T/I- O co chodzi?- podniosłam się do siadu. Jungkook wyglądał jakby się czegoś obawiał.
Jungkook- Przepraszam, że ci nie powiedziałem.- wstał i włożył ręce do kieszeni swoich szerokich dresów.- Miałem ci tego nie mówić. Ale nie mogę nic przed tobą ukrywać.
T/I- Jungkook powiedz w końcu o co chodzi- wstałam zestresowana.
Jungkook- To było wtedy gdy pojechałaś załatwiać sprawy w szkole. Razem z chłopakami postanowiliśmy trochę posprzątać w domu. Po jakimś czasie przyszła do nas pewna kobieta- podszedł do okna i wyjrzał za nie- nazywa się Alopay Lozen. Pochodzi z plemienia kanama. Nie jest stąd ale dowiedziała się, że masz w sobie dziecko pół demona. Wieści szybko się rozchodzą.
T/I- Po co tu przyszła? - zmarszczyłam czoło.
Jungkook- Powiedziała nam, że nie każdy zaakceptuje to dziecko. Są osoby które zrobią wszystko by cię zabić w tym dziecko. Alopay sama jest w połowie człowiekiem. Chce je chronić dlatego nas ostrzegła.- spojrzał na mnie i głośno westchnął. - Nic ci nie mówiłem bo nic się nie działo. Dzisiaj Jimin i Namjoon nie byli tu dlatego, że przywieźli Hanji. Od tamtego czasu chłopaki pilnują domu.
T/I- Nie wieżę- zaśmiałam się łapiąc się za głowę.
Jungkook- Kochanie gdybyś się dowiedziała cały czas byłabyś zestresowana. Jesteś w ciąży i musisz być spokojna.
T/I- Ja mam być spokojna? Człowieku mówisz mi, że od kilku tygodni ktoś próbuje mnie zabić!
Jungkook- Proszę nie bądź zła. Wiem, że źle zrobiłem.- podszedł do mnie.
T/I- Boże...- usiadłam z powrotem na kanapie
Jungkook- Skarb-
Przerwało mu pukanie do drzwi. Oboje spojrzeliśmy w tamtą stronę. Serce mi szybciej zabiło a ręce zaczęły się trząść. Chłopak wstał i podszedł do drzwi po czym otworzył je i odetchnął z ulgą. Do domu wszedł Suga i Hoseok. Oboje spojrzeli na mnie z zdziwieniem.
Suga- Powiedziałeś jej?
Jungkook tylko pokiwał głową i zamknął drzwi. Wszyscy podeszli do mnie i usiedli na przeciwko mnie. Panowała cisza.
T/I- Nadal do mnie nic nie dochodzi. Tak po prostu zjawia się tu jakaś kobieta i mówi że ktoś chce mnie zabić? To jakiś obłęd.
Hoseok- Wiemy, że ciężko ci to przyjąć i to jeden z powodów dla którego nie chcieliśmy ci mówić.
T/I- Wiem, że robicie to wszystko dla mojego dobra ale to jest poważna sprawa. Powinnam wiedzieć, że jest ktoś kto na mnie poluje. Chodzi o życie dziecka...
Suga- Pilnujemy was. Na razie nie ma żadnych podejrzanych więc możesz być spokojna. Będziemy informować was na bieżąco.
T/I- A co jeśli ten ktoś zjawi się tak nagle? Co jeśli go nie wyczujecie?
Jungkook- Wyczujemy- odezwał się ale olałam go. Byłam na niego wściekła.
Hoseok- T/I będzie dobrze. Po za tym Jungkook cały czas jest przy tobie. Nie pozwolimy żeby ktoś skrzywdził naszą rodzinę.
Spuściłam głowę i przegryzłam wargę. Chciało mi się płakać z tego wszystkiego.
Chłopaki musieli coś jeszcze omówić więc zostawiłam ich i poszłam do swojej sypialni. Usiadłam na łóżku i patrzyłam pusto w ścianę. Nie mogłam przyjąć do wiadomości, że ktoś po raz kolejny próbuje mnie zabić. Co jeszcze mnie czeka?
Byłam już tym zmęczona. Chciałam o tym zapomnieć.
Wstałam i poszłam do łazienki. Stwierdziłam, że gorący prysznic dobrze mi zrobi. Rozebrałam się i weszłam do kabiny. Woda spływała po moim ciele a ja starałam się uspokoić oddech. Stałam bez ruchu jakieś 5 minut do puki nie poczułam dużych dłoni na biodrach.
-------
Jutro szkoła więc czas iść spać hehe. Dobranoc!😎💜
CZYTASZ
Moon 《Jeon Jungkook》
ActionPewnego dnia Alice próbuje oderwać się od rzeczywistości. Nie da się żyć gdy sama codzienność wbija ci nóż w plecy. Bohaterka idzie na imprezę na której zostaje otruta i wykorzystana przez pewnych ludzi. W ostatku sił próbując się uratować udaje si...