83

2.2K 117 19
                                    

Minął tydzień odkąd zrobiłam testy i dowiedziałam się o ciąży. Przez ten cały czas zdążyłam się już do tego przyzwyczaić. Nadal boję się, że dziecko może "zabawić" się moim ciałem i płatać figle w snach. Od razu po tym jak dowiedzieliśmy się o ciąży pojechaliśmy do Hanji. Pogratulowała nam ale powiedziała, że mam zgłaszać się do niej co dwa tygodnie by mówić co i jak. Hanji twierdzi, że dziecko może rozwijać się spokojnie i bez problemu urodzić się pół demonem pół człowiekiem. Jednak jest też możliwość że dziecko w pełni będzie demonem i nie będzie "tolerować" mojego ludzkiego ciała.

Siedziałam spokojnie przed telewizorem popijając bananowe mleko Jungkooka. Dziś w końcu spotkam się z Sumi i wszystko jej opowiem. Oczywiście wie już o ciąży bo poinformowałam ją prawie od razu. Jednak na pewno będzie chciała wiedzieć co powiedziała Hanji.

Jungkook- Znowu ukradłaś mleko?- Nachylił się nade mną całując w czółko.

T/I- Nie ukradłam go. Co twoje to moje więc mleko jest nasze- Położyłam głowę na jego ramieniu gdy usiadł obok mnie.

Jungkook- Dobrze się czujesz? Może jesteś głodna?

T/I- Spokojnie jest dobrze. Chociaż jestem trochę zmęczona.

Jungkook- Idziemy lulu?- Objął mnie i pocałował w skroń.

T/I- Baby Jeon się odezwał. Będę musiała niańczyć i ciebie i go- dotknęłam brzucha.

Jungkook- Albo ją- pocałował mnie po czym wstał i wziął mnie na ręce jak pannę młodą- Kierunek sypialnia!- zaczęłam się śmiać po czym Jungkook ruszył. Gdy byliśmy na miejscu położył mnie na łóżku i po chwili znalazł się obok. Jednak zanim się położyłam ściągnęłam stanik by być w samej koszulce. Przykrył nas kocem a ja położyłam głowę na jego klatce piersiowej.

T/I- Za trzy godziny przyjdzie Sumi. Obudzisz mnie trochę wcześnie bym mogła się ogarnąć?

Jungkook- Jasne- przyciągnął mnie do siebie bardziej i zaczął gładzić moje plecy. Po chwili zasnęłam.

.....

Jungkook- Skarbie wstawaj- szeptał mi do ucha.

T/I- Mmmusnxn...

Jungkook- Co ty tam bełkoczesz?- zaśmiał się.

T/I- Tak fajnie mi się spało- westchnęłam bardziej wtulając się w Jungkooka.

Jungkook- Za 15 minut przyjdzie Sumi.

Westchnęłam i wygramoliłam się z łóżka. Podeszłam do szaf z pół otwartymi oczami. Byłam jak chodzące zombie.

Jungkook- Jak szukasz białej bluzy leży na krześle.

Odwróciłam się do niego i uśmiechnęłam się głupio.

T/I- Kocham cię- podbiegłam do bluzy i wzięłam ją. Jungkook wiedział, że uwielbiam tą bluzę pomimo że to też jego ulubiona i nie lubi jak ktoś ją dotyka.

Jungkook- Też cię kocham- szybko zjawił się za mną i przytulił mnie od tyłu.- Nie zapomnij o tym- podał mi biały stanik który wcześniej ściągnęłam.

Już miałam go zabrać ale chłopak przybliżył się i złączył nasze usta. Jednym ruchem ściągnął z mnie koszulkę. Odsunął się i przegryzł wargę patrząc na moje piersi.

T/I- Zboczeniec- szepnęłam.

Jungkook- Bez przesady- podał mi stanik po czym szybko go założyłam. Odwróciłam się do niego tyłem na co chłopak zwinnie go zapiął.

Założyłam jego bluzę i jakieś leginsy. Po chwili rozniósł się dźwięk dzwonka do drzwi.

-----

Dobranoc i do jutra!💜💜

Mam już pomysły na trzy kolejne opowiadania z Jungkookiem, Jiminem i V heheheh. Ale pewnie pojawią się jak zakończę te.☀️

☀️

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
Moon 《Jeon Jungkook》Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz