54

2.9K 116 52
                                    

Chłopak odsunął się ode mnie i usiadł na łóżku patrząc w podłogę.

Jungkook- Tak to prawda. Chciałem wykorzystać twoje cierpienie. Twoja przeszłość była tak...okropna że chciałem jeszcze bardziej Cię dobić.

Na jego słowa poczułam ukłucie w sercu. Te słowa bolały chodź były przeszłością.

Jungkook- Chciałem Cię wykorzystać ale od momentu gdy spotkaliśmy się na przystanku. Kiedy mogłem słuchać twoich spokojnych myśli...poczuć o czym śnisz. Nie chciałem Cię skrzywdzić. Miałem ochotę trzymać Cię i nie puszczać. Kiedy się poddałem Shan to zauważył. Tak jak Ci powiedział znaliśmy się. I kiedy dostrzegł że słabnę postanowił że to on przejmie na tobą kontrolę. Było wiele sytuacji w której coś chciał ci zrobić ale zawsze pojawiałem się ja. Wtedy gdy u niego byłaś też chciał-

Przerwał i westchnął głośno.

Jungkook- Dobrze, że wtedy Cię z stamtąd zabrałem. Był moment w którym chciałem Cię mieć tylko dla siebie. Dlatego czasami zamykałem Cię w pokoju czy nie pozwalałem wrócić do siebie. Chciałem żeby twój zapach i wszystko było przy mnie ale wtedy gdy wybuchłaś zrozumiałem jakim kretynem jestem. Jesteś człowiekiem i potrzebujesz delikatności i miłości. Demony często żyją bez uczyć ale żeby mieć cię przy sobie muszę się zmienić. Wtedy gdy spędzaliśmy razem noc...to było wspaniałe.

Gdy zaczął o tym mówić poczułam jak robi mi się gorąco. Czułam jego dotyk z tamtej nocy.

Jungkook- Wtedy pierwszy raz byłem tak delikatny dla kobiety. Nawet nie wiesz jak ciężko było mi się powstrzymać.  W każdej chwili mogłem coś Ci zrobić. Jednak czułem spokój czując twoje ciało. Naprawdę mnie zmieniłaś wiesz?- dopiero teraz spojrzał na mnie.

Oblizałam wargi i usiadłam obok niego.

T/I- Czuje się przy tobie bezpieczna jak przy nikim innym. Ale skoro ciężko było ci się opanować...czemu nie wybrałeś innego demona? Czemu akurat taki ktoś jak ja...człowiek.

Jungkook- Na pewno znasz histerię wilkołaków jest dużo filmów na ten temat. Często mówią, że wilkołaki wpajają się w kogoś tak mocno że nie mogą pokochać kogoś innego. U nas jest podobnie. Zadurzyłem się w tobie tak mocno, że żadna kobieta nie mogłaby tego zmienić. 

T/I- Zadurzyłeś się kiedyś w kimś innym?- dotknęłam jego dłoń.

Jungkook- Kiedyś była jedna dziewczyna. Była demonem ale nie odwzajemniała tego uczucia. Po za tym to zadurzenie nie było tak silne jak przy tobie.- złapał mnie za biodra i zwinnie przeniósł na swoje kolana. - Przepraszam, że wcześniej byłem taki okrutny. Wybaczysz mi?

T/I- A mam inny wybór?- zaczęłam bawić się jego włosami na co ten schował twarz w moją szyję. Po chwili poczułam jak po mojej szyi spływa coś mokrego. Jego ręce zacisnęły się na mojej koszulce. Zdziwiona patrzyłam na jego głowę i po chwili doszło do mnie że chłopaka płakał. Wyglądał tak bez silnie.

Jungkook- Gdybym Cię stracił nie wiem co bym zrobił. - jego twarz cały czas była wtulona w moją szyję. Zaczęłam głaskać jego plecy a gdy się uspokoił wstał biorąc mnie na ręce. Owinęłam nogi wzdłuż jego bioder.- chcesz iść na mały spacerek?- spojrzał na mnie z lekko pod czerwienionymi oczami od płaczu. Przetarłam je lekko i pocałowałam go w czółko.

T/I- Możemy iść. Przydałoby się trochę świeżego powierza.

Jungkook postawił mnie i podszedł do szafy. Wyciągnął z niej dużą naprawdę ciepłą bluzę po czym nałożył ją na mnie. Chłopak chciał już wyjść ale złapałam go za dłoń.

T/I- A Ty nie zamierzasz się ubrać?- patrzyłam na jego koszulkę z krótkim rękawem.

Jungkook- Mi jest zawsze ciepło skarbie. Chodź- pociągnął mnie i razem poszliśmy do wyjścia. Otworzyłam drzwi i trochę się przeraziłam. Zapomniałam, że na dworze jest już prawie ciemno. Las był pokryty mgłą przez co wyglądał strasznie.

Jungkook- Aż tak się boisz? Las w sam sobie nie jest taki straszny gdy mieszka się tu od kilkunastu lat. Spokojnie jesteś z mną.- ominął mnie i centralnie przede mną nachylił się tak jakby chciał żebym przez niego skończyła.

T/I- Co robisz?

Jungkook- Masz ranę na brzuchu nie zapominaj. Może nie czujesz bólu ale nie powinnaś chodzić. Dlatego wskakuj na barana.

T/I- No nie wiem...trochę źle się czuje z tym, że będziesz musiał mnie cały czas nieść.

Jungkook- Dla mnie to sama przyjemność więc nie marudź i wskakuj chyba, że sam mam sprawić że będziesz na moich plecach.

Przewróciłam oczami po czym pomału weszłam na chłopaka. Bez trudu wstał i masując moje łydki zaczął iść w głąb lasu.

________
Nienawidzę zdalnych😵😵😵

W której klasie jesteście?❤

W której klasie jesteście?❤

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
Moon 《Jeon Jungkook》Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz