98

1.7K 108 4
                                    

Odwróciłam się i zobaczyłam Jungkooka. Woda spływała po jego roztrzepanych włosach a ciuchy były całe mokre.

Jungkook- Przepraszam, że ci nie powiedziałem.- wyszeptał i złożył delikatny pocałunek na moich ustach.

T/I- Nie mogę się na ciebie gniewać. Gdzieś tam jestem zła ale kocham cię. Robiłeś to dla mnie i dla dziecka- wtuliłam się w niego.

Jungkook- Kocham cię skarbie.

Chłopak zwinnie ściągnął swoje już przemoczone ubrania i rzucił na koniec łazienki. Zaczął mnie całować a jego ręce jeździły po moim kręgosłupie. Robił to specjalnie. Czułam, że jego temperatura się podniosła a ciepło przekładał na mnie. Chciał żebym się uspokoiła.

Po chwili jego pocałunki zeszły na szyję. Odwrócił mnie i pomału odgarnął moje mokre włosy na jedną stronę. Całował moje ramię a ręce położył na brzuchu. Odchyliłam głowę do tyłu czując przyjemność. Żeby ta chwila trwała wiecznie...

...

Obudziłam się bardzo wcześnie. Na elektrycznym zegarku widniała godzina 04:36. Przetarłam zaspane oczy i spojrzałam na śpiącego Jungkooka. Był wtulony w poduszkę i uśmiechał się pod nosem. Nie chciałam go budzić dlatego po cichu wstałam i poszłam do kuchni. Wyciągnęłam z szafki kubek i szybko nalałam do niego wody. Wypiłam wszystko i oparłam się o blat. Cały czas dręczyły mnie myśli o tym, że ktoś chce mnie zabić. Nie jestem już bezpieczna chodź praktycznie nigdy nie byłam. Przez najbliższy czas nie będę wychodzić z domu co na pewno ułatwi zadanie chłopakom. Już i tak dużo robią.

Jungkook- Czemu nie śpisz?- Przestraszyłam się słysząc jego głos- Nie bój się- podszedł do mnie i zamknął mnie w szczelnym uścisku. - Jak zobaczyłem, że nie ma cię obok to trochę się przestraszyłem.

T/I- Nie chciałam cię budzić- odetchnęłam i zaciągnęłam się jego zapachem.

Jungkook- Wracamy spać?

Pokiwałam głową po czym razem poszliśmy do sypialni. Położyliśmy się ale ciężko było mi zasnąć. Dopiero po jakiś 15 minutach Jungkookowi udało się mnie uśpić.

...

Jungkook- Mam nadzieję, że dziś się nigdzie nie wybierasz?- mówiąc usiadł na kanapie ziewając.

T/I- Posiedzę kilka dni w domu. Dobrze mi to zrobi po za tym nie będziesz musiał martwić się na zapas. - chwyciłam dwa duże kubki z herbatą i położyłam na stoliku przed chłopakiem.

Jungkook- To dobrze. - Pokazał gestem bym usiadła obok niego- Chłopaki wpadli na pewien pomysł.

T/I- Jaki?- założyłam nogę na nogę i oparłam głowę o ramię chłopaka.

Jungkook- Zaproponowali żebyśmy wrócili do naszego starego domu. Wszyscy pilnowali by cię na każdym kroku i nie musieli by tu przychodzić.- objął mnie ramieniem.

T/I- Nie głupi pomysł. Chodź nie chce się znowu przeprowadzać- wywinęłam dolną wargę.

Jungkook- To tylko na jakiś czas. Wrócimy tu- pocałował mnie w skroń- to co?

T/I- No dobrze.

Przez resztę dnia nic się nie wydarzyło. Jutro mieliśmy wrócić do domu chłopaków więc cały dzień spędziliśmy na pakowaniu walizek.

Moon 《Jeon Jungkook》Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz