Alexandra, vuoi essere mia moglie?

821 65 55
                                    

Måneskin jest właśnie na scenie. Robią totalny ogień!!! Ludzie śpiewają, Victoria się śmieje, a Damiano, Thomas i Ethan tez się  świetnie bawią. Ja tez kibicuje im zza kulis. Była właśnie końcówka „I wanna be your slave" i nagle Damiano zrobił to co na Eurowizji. Pocałował Thomasa i wypowiedział przepiękne słowa na temat miłości. Brzmiało to naprawę świetnie i myśle że wiele ludzi powinno go posłuchać.

Teraz moja kolej. Stres jest okropny. Odpręża mnie tylko to że przyjaciele są blisko mnie.
Wyszłam na scenę o zaczęła grać muzyka. Patrzyłam na publiczność która włączyła latarki i zaczęła machać nimi równo na boki. Wyglądało to jak gwiazdy, magicznie! Ucieszyło mnie to bardzo i mocno się wyluzowalam. Zaczęłam śpiewać. Zaraz publiczność zaczęła krzyczeć. Uśmiechnęłam się i kontynuowałam.

Byłam już na ostatnim refrenie, kiedy na scenę wszedł Damiano. Cały zapłakany. Odwróciłam się w jego stronę, a on podszedł do mnie i przytulił. Byliśmy w takiej pozycji już do końca piosneki. Czułam ze jego serce wali jak szalone, a oddech jest bardzo nierównomierny. Byliśmy tak cholernie blisko siebie. Czuliśmy bicie naszych serc. Ja sama zaczęłam płakać słysząc jak on to robi. W uchu słyszałam tylko wypowiadane przez niego załamanym głosem ti amo, ti amo, ti amo... i tak cały czas.

Piosenka się skonczyla. Damiano się oderwał i na wizji mocno mnie pocałował. Trwaliśmy tak około 30 sekund nie zważając na krzyczącą publiczność i setki zdjęć które były nam robienie w tym czasie. Byłam tylko ja i on w świetle reflektorów. Brzmi to jak scenka z jakiegoś filmu, ale wtedy czułam się nawet lepiej.

Kiedy przestaliśmy, Damiano wziął mikrofon ode mnie i krzyknął po angielsku:

- to jest Alexandra! Moja dziewczyna i kocham ją nad życie! Miałem to zrobić we Włoszech, na naszym koncercie ale po tym co dzis od niej usłyszałem w piosence stwierdziłem ze nie mam na co czekać.

Nie wiedziałam o co mu chodzi. Co on znów wymyślił?

I się dowiedziałam. Uklęknął przede mną na jedno kolano. Ja stałam przed nim z ręka na twarzy i szeroko otwartymi oczami. Nie oddychałam. Nie mogłam tego zrobić. Chyba wiem co on zamierza ale...nie byłam na to przygotowana! Zaraz uslyszlam słowa;

-Alexandro, czy zostaniesz...

❤️❤️❤️


PRZEPRASZAM ZA TEN POLSAT

OBIECUJE POPRAWĘ

„Parla la gente purtroppo..."|Damiano David Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz