questo capitolo fa schifo :)

409 40 0
                                    

Po tej kłótni nie miałam ochoty na nic. Ani na lot, ani na koncert, ani na nic. Zupeeelnie na nic.

Keidy byłam już w Polsce spotkałam się z moją menagerką Zuzą i kuzynem żeby załatwić kilka spraw do koncertu.

Po południu kupiłam mój strój do występu, spotkałam się z dawnymi przyjaciółmi i duuuużo spałam. Dzwoniłam tez co godzinę do taty aby pytać jak Coraline, ale z tego co słyszałam to wszytsko u niej dobrze.

Teraz zostaje mi tylko czekać na Måneskin.

„Parla la gente purtroppo..."|Damiano David Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz