Po tej kłótni nie miałam ochoty na nic. Ani na lot, ani na koncert, ani na nic. Zupeeelnie na nic.
Keidy byłam już w Polsce spotkałam się z moją menagerką Zuzą i kuzynem żeby załatwić kilka spraw do koncertu.
Po południu kupiłam mój strój do występu, spotkałam się z dawnymi przyjaciółmi i duuuużo spałam. Dzwoniłam tez co godzinę do taty aby pytać jak Coraline, ale z tego co słyszałam to wszytsko u niej dobrze.
Teraz zostaje mi tylko czekać na Måneskin.

CZYTASZ
„Parla la gente purtroppo..."|Damiano David
Short StoryWSPÓŁAUTORKI: (polecam do nich wpaść ❤️) @arimaneskin @kaleoo20 @_Princes_Luna_ @DomiDomi399 @MayStyles06 @x_blondie @5anomim32 @im_so_sensitive UWAGA: książkę pisze jedna osoba! Współautorki przyczyniły sie do wielu rozdzialow gdzie są oznaczane...