I WANNA TOUCH YOUR BODY SO FUCKING ELECTRIC (100)

789 55 74
                                    

Dzis dzień koncertu. Nie ma na co czekać, tylko iść na próby ze świetnym humorem. Już dzis rano słyszałam próby Måneskin. Słychać było Thomasa, moją Vic, Ethana i Damiano. Postanowiłam zadzwonić do mojej przyjaciółki po podrobach i chwile pogadać. Tak jak postanowiłam, tak się stało.

- Hej Al, co tam? Jak tam?

- hejj Vic, u mnie wszystko w porządku. Jak tam wasz koncert dzis? Mieliście już próby czy cos?

- tak, były już z samego rana. Teraz jesteśmy w hotelu i zaraz wychodzimy na chwile do fanów No stoją tu już od wczoraj - zaśmiała się.

- trzeba mieć naprawdę dobrą motywacje żeby tak stać kilka godzin, ale nie dziwie im się. Sama bym tak zrobiła

- No ja wiem wiem, ty to fanka numer jeden

- dokładnie tak! Ale obiecuje ze fanka numer jeden będzie was dzis oglądać.

- bardzo się z tego cieszę.

Uslyszlalam czyiś głos w jej pokoju.

- Vic, co robisz? - zapytał Damiano stając obok jej łóżka.

- gadam z Al - odpowiedziała mu.

- Aa...dobra - mruknął i bez żadnego słowa opuścił pokój.

- jest jakiś dziwny ostatnio- stwierdziła Victoria.

- z mojego powodu

- jak to?! - wrzasnęła.

- No pokłóciliśmy się trochę, ale to była taka kłótnia bez sensu, bez najmniejszej potrzeby.

- ahaaa...czyli poklociliscie się o nic? Tak?- zapytała Vic.

- nie No powód był, ale czasem za mocne słowa poleciały.

- Aa rozumiem rozmiem. Mogę z nim pogadać jeśli chcesz

- nie ma takiej potrzeby ale dziękuje ze chcesz pomóc

- nie ma za co, ale wiesz ze predzej czy później z nim pogadasz?

- wiem wiem...dobra kochana muszę kończyć. Zadzwonie do was później. Paaa

- do zobaczenia Al- odpowiedziała przyjaciółka i się rozlaczlysmy.

Aktualnie siedziałam teraz w hotelu w Gdyni. Za trzy godziny mam wychodzić na próby generalne, ale tak jak mówię, mam jeszcze trochę czasu. Aby jakiś go spędzić, postanowiłam przećwiczyć sobie piosenki które miałam wykonać dzisiejszego wieczoru.
Śpiewając tą najnowszą, stanęły mi łzy w oczach. Uświadomiłam sobie ze nie mogę stracić Damiano i ze nigdy więcej nie możemy się kłócić o takie rzeczy. No ale było minęło. Kiedy wrócimy do Rzymu będę go przepraszać dotąd az mi wybaczy.

3h pozniej...

Jadę na opener z pełną gotowością. Måneskin niestety na pewno mnie usłyszy na tych próbach, ale już trudno. I tak będzie to dla nich zaskoczeniem, że tu jestem.

Próby przebiegały zgodnie z planem, a ja czułam się wspaniale! Na takiej scenie jak ta, wyobrażając sobie dodatkowo ludzi pod sceną, można naprawdę spełnić największe marzenia muzyczne. Mój pierwszy prywatny koncert już dzis! Nie mogę się doczekać!

Po zakończeniu prób, zostałam zawieziona do „przygotowania". Zuza miała zrobić mi makijaz, a od brata z Polski miałam odebrać moje ubrania na koncert. To wszytsko nie trwało zbyt długo, więc do rozpoczęcia tej zabawy zostaje mi jeszcze trzy i pół godziny.


Czas minął mi szybko, a ja już znajdowałam się w Opener Park'u. Koncert Måneskin miałam przeczekać w małym pomieszczeniu za sceną, tak aby nie było większych podejrzeń.
Było mi smutno ze nie będę mogła być na ich występie, ale jeśli niespodzianka ma się udać, to trzeba poswięcić niektóre sprawy dla dobra sprawy.

„Parla la gente purtroppo..."|Damiano David Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz