Ciemna strona miłości

14

        (Rozdział zawiera sceny przeznaczone dla czytelników od 18 roku życia )

Spojrzałam na łóżko gdzie leżał Jake ubrany w spodnie dresowe . Miał zamknięte oczy , wiedziałam jednak ,  że nie spi . Podeszłam do niego zanurzyłam palce w jego gęstych wilgotnych po kąpieli włosach i złożyłam na ustach gorący pocałunek.  Objął mnie w pasie i pociągnął na łóżko obok siebie . Przywarlam do jego ciała a on złapał mnie delikatnie za włosy i odchylil głowę do tylu odsłaniając moja szyję.  Przejechał delikatnie zębami po skórze a ja zadrżałam. Całując szedł niżej do górnej części piersi . Ssał ja na tyle mocno , żeby zostawić ślad ale nie sprawić bólu.  Odchylil ręcznik i w jednej chwili byłam całkiem naga . Jego intensywne spojrzenie rozgrzewało mnie do granic możliwości.  W tej chwili byłam zdana całkowicie na jego łaskę. I nie było nic co mogło mnie powstrzymać przed tym żeby oddać mu się bez reszty . Nigdy w życiu nie byłam niczego tak pewna jak tego , że jest on wlasnie mężczyzną z którym chce spędzić życie. 
- jesteś piękna Mc . Kocham cię i pragnę , ale chce również żebyś i ty była tego pewna . Nie chce się spieszyć.
- Jake ja też cię kocham i możesz być pewny , że jestem gotowa . Pragnę cię tak bardzo że trudno to opisać.
Więcej słów nie było mu potrzebne . Przycisnął swoje usta do moich w namiętnym pocałunku.  Ręką objął moja nabrzmiala pierś. Zjechał  na mój bok gdzie talia  przechodzi w biodro i przesunął nosem między piersiami obsypując pocałunkami każdy centymetr nagiej skóry.  Pociągnęłam go za włosy  by przyciągnąć go do siebie , wrócił znacząc drogę pocałunkami . Ssał i lizał moja szyję a następnie przycisnął usta do moich ust . Były miękkie i gorące.  Nasze języki zaczęły tańczyć ze sobą w szalonym namiętnym tańcu.  Jake przejechał ręka w górę po moim boku i zamknął ją na mojej piersi . Gdy potarł kciukiem sutek jęknelam. Jego palce zsuwaly się niżej by pieścic bardziej gorące miejsca  .Natomiast jego usta oderwały się od moich i odnalazł nimi moje piersi . Ugryzł delikatnie sutek co spowodowało że mimowolnie wygięłam się w łuk. Ssał moja brodawkę budząc moje niepohamowane żądze.  Wsunął kolana między moje nogi i powoli je rozszerzył . Uniósł się i palcami jednej ręki pociągnął brodawkę której nie ssał. Zacisnęłam ręce na jego ramionach siła powstrzymując się żeby nie zdjąć mu spodni i nie sięgnąć do jego męskosci . Paznokciami przejechałam po jego plecach i ramionach wygiął się na tą pieszczotę i zamruczał. Ręka Jake powędrowała między moje nogi pocierając moją nabrzmiała lechtaczke , spragniona otarłam się o jego rękę. Zrozumiał i zaczął pocierać mocniej kręcąc kółka.  Doszłam niemal natychmiast. Jake zabrał dłoń spomiędzy moich nóg i unosząc moje udo przycisnal swojego członka do mojego  wilgotnego łona. Jego usta odnalazly moje i złączył je w gorącym pocałunku. Chciałam się obrócić ,ale on pozwolił mi na to tylko częściowo,  trzymając nasze dolne części splecione . Oparł się na łokciu i poprostu patrzył na mnie .Jego oczy lśniły,  fascynowały mnie . Wcisnęłam dłoń w jego włosy. 
- Pozwól mi się obrócić. 
Przycisnął swoją erekcję  wyżej przyciskając ją jeszcze bardziej do mojego wilgotnego ciepła .  Kilka razy przesunął się w przód i w tył powodując,  że przez moje ciało przeszły fale dreszczy . Wyciągnął moja rękę z włosów i popchnął tak że ułożyłam się na boku . Położył się obok mnie w pozycji na łyżeczkę. 
- W ten sposób nie będę mogła cię dotykać. 
- Wiem , ale jeśli zaczniesz mnie pieścic długo nie wytrzymam .
Zaczął glaskac moja skórę .Kiedy przesunął dłoń wyżej wyczuł szybkie bicie mojego serca . Przejechał dłonią po spodniej części piersi a moja dłoń zacisnęła się na jego przedramieniu . Pocałował mój kark i powtórzył pieszczotę tym razem wyżej i wyżej.  Wstrzymałam oddech, kiedy zatrzymał się tuż przed sutkiem przesunął po nim palcem . Krzyknęłam a on cofnął rękę i zaczął rysować powolne kółka wokół pępka. Po chwili znów rozpoczął swoją podróż w stronę piersi . Moja skóra płonęła.  Tym razem nie dotknął już sutka lecz zacisnął dłoń na wypukłości.  Moja dłoń nadal ściskała jego ramię a ja wygięłam się w jego objęciach. Zadrapałam go , a on  w odpowiedzi ugryzł mnie w szyję . Zadrżałam. Bez ostrzeżenia znów powędrował dłonią między moje nogi ,palce musnęły moją lechtaczke .Przycisnął ją kciukiem i jednocześnie palcami drażnił wejście do mojego ciała.  Krzyknęłam zaskoczona ,a moje ciało się napięlo . Pieścił dalej , aż zadrżałam kilka razy, a potem moje ciało zmiękło nasycone . Gdy w końcu spróbowałam się obrócić zabrał udo spomiędzy moich nóg i pozwolił mi na to . Przesunęłam nosem po jego szyji,  a palcami po piersi. Jego ręce objęły moje pośladki.  Pocałunkami kreśliłam linie na jego piersi ,  przesunęłam zębami po jego skórze . Jake dłonią na której początkowo się opierał pociągnął mnie  za włosy przyciągając do pocałunku.  Odsunął się i dopasował ciało do mojego ,oparł się na jednej ręce druga zaś zamknął na piersi . A kiedy popchnął w moja strone swoją męskość  bez wahania objęłam go nogami . Pocałował mnie cały czas pieszcząc moja pierś i sprawdzając moje reakcje . Opuścił głowę i wessal twardy sutek ,a moje dłonie w odpowiedzi zacisnęły się na jego włosach.  Ssał na przemian raz jeden raz drugi doprowadzając mnie do szału . Przesuwając dłońmi po żebrach wzdłuż talii , pocałunkami znaczył drogę od piersi do brzucha . Dwoma palcami mocno ścisnął moją lechtaczke. Wybuchłam, moje ciało wygięło się mocno w łuk. Wypuścił ją z palców i uniósł się żeby całować moją szyję. Po chwili znów zaczął zsuwać się w dół i całować brzuch . Potem potarł policzkiem o moje udo . Położył moja nogę na swoim barku i ugryzł wnętrze mojego uda . Moje ręce zacisnęły się na jego włosach . Wpatrując się w moje oczy przesunął palcem po gorącej wilgoci ledwie wsuwając palec do środka ,a następnie opuścił głowę i zaczął lizzac i ssać moją potrzebującą szparke  . Krzyknęłam i założyłam druga nogę na jego bark . Próbowałam oddychać , ale nie bardzo mi to wychodziło.  Jake był wspaniały w tym co robił.  Calkiem straciłam kontrolę gdy jego palec dotknął wejścia,  okrążał je drażniąc. Ale nie wsunął się do środka. Powtórzył to kilka razy. Kiedy wreszcie wsunął go głębiej oszalalam . Zaczął poruszać nim w przód i w tył . W końcu świat zawirował mi przed oczami i poddałam się.  Jake uniósł głowę i obsypując moje ciało pocałunkami przesunął się w górę . Kiedy mnie całował objęłam jego szyję ramionami i dałam mu wszystko czego żądał
- Proszę cię Jake potrzebuje cię całego. 
Położył się na plecach i zdjął spodnie . Sięgnąłem w dół i zamknęłam palce wokół jego erekcji . Zacisnął zęby i chwycił się mocno prętów łóżka. Usiadłam na nim i wprowadziłam czubek jego członka do mojego wnętrza.  Czułam każdy jego centymetr wypełniający mnie po brzegi . Na chwilę przestaliśmy oddychać . Popatrzyłam na Jake i wyciągnęłam do niego ręce.  Ujął je . Powoli zaczęłam opuszczać się,  przyjmując go w siebie centymetr po centymetrze patrząc sobie cały czas w oczy . Uczucie intymnosci bylo ogromne . Mieszanka rozkoszy i bólu.  Jego plecy się wygięły . Jęknal, walcząc ze sobą,  żeby nie unieść się i nie przejąć dowodzenia . Pocałowałam go puściłam jego ręce i oparłam je na piersi mężczyzny . Jake położył ręce na moich biodrach i zaczął mnie unosić i opuszczać w rytmie zgodnym z ruchami swojego ciała.  Na początku powoli żebysmy oboje przyzwyczaili się do siebie.  Ale zaczęłam domagać się szybszego tempa i odpowiedział uderzając mocno , szybko unosząc swoje ciało kiedy ja opuszczałam swoje . W końcu nie wytrzymał chwycił mnie i przekręcił na plecy , nie protestowałam. Objęłam go nogami,a on w odpowiedzi potarł moją lechtaczke . Silnymi pchnieciami doprowadził nas oboje do nieprawdopodobnej rozkoszy . Opadł wtulajac się we mnie ,a ja objęłam go mocno przytulając do siebie . Pocałował mnie namiętnie . Patrzyliśmy sobie przez chwile w oczy , żadane z
nas nie powiedziało słowa,  bo słowa nie były potrzebne , wszystko co chcieliśmy wiedzieć było wypisane na naszych twarzach . Kiedy nasze oddechy się uspokoiły udaliśmy się wziąść  wspólny prysznic . Po czym wróciliśmy do lozka.  Chwile potem zasnęliśmy wtuleni w siebie , zmęczeni i szczęśliwi .