( Witam , dzisiejszy rozdział jest podzielony na dwie części, jednak zachęcam do przeczytania całości)
Pov Alan
Byłem zdenerwowany po rozmowie z Natanielem . To bardzo dziwny typ , jego zachowanie mnie zaniepokoiło . Jakoś nie mogę go rozszyfrować. Wyjaśniłem mu wszystko co miało związek z Lilly ,a on nawet nie zapytał jak się ma jego córka dopóki nie dowiedział się co wykombinowała. Nawet wtedy jego reakcją była jedynie złość. Jaki ojciec zachowuje , się w ten sposób ? Cleo również zwróciła uwagę na jego dziwną reakcję . Wyraźnie jej się nie spodobała. Wyszliśmy z jego domu najszybciej jak to było możliwe.
Odwiozłem wzburzoną Cleo do domu i udałem się na komisariat, żeby zobaczyć czy jest coś nowego w naszej sprawie . Liczyłem, że przyszły już wyniki sekcji zwłok Phila . I rzeczywiście były. Okazało się, że są Phil zginął od ran postrzałowych. Wykrwawil się nie otrzymawszy pomocy medycznej na czas . Analiza balistyczna potwierdziła, że został zabity z pist broni należącej do Aresa. Koleś będzie więc sądzony za morderstwo i spędzi wiele lat w więzieniu . Może te mocne zarzuty i groźba odsiadki sprawią , że zacznie w końcu mówić.
Przygotowaliśmy więc akta sprawy i wraz z Filipem postanowiłem przesłuchać gościa przedstawiając mu nowe dowody i zarzuty . Nadal jednak do niczego nie chciał się przyznać. Musieliśmy znaleźć niezbity dowód na to , że jest on powiazany z szajka . To , że byliśmy tego pewni nie wystarczy. Wierzyłem jednak , że się uda .
Resztę dnia miałem wolną . Postanowiłem więc zrobić Cleo niespodziankę . Ostatnio nie udało nam się uczcić tego , że zgodziła się ze mną zamieszkać, postanowiłem więc zrobić to dziś. Podjechałem do luksusowej restauracji w mieście oddalonym o 50 kilometrów od Duskwood i tam zarezerwowałem dla nas stolik na wieczór. Nie chciałem jej zabrać do Black Swan , ponieważ było za duże ryzyko , że ktoś nas może razem zobaczyć . Nie wstydziłem się związku z Cleo wręcz przeciwnie ,chodziło tylko o jej bezpośrednio . Gdybym tylko mógł wykrzyczalbym to całemu światu. Ale najpierw musieliśmy się pozbyć ciążącego nad nami zagrożenia. Wracając do auta zobaczyłam na wystawie przepiękną granatową suknie i pomyślałem, że bardzo spodobałaby się Cleo . Byłaby idealna na dzisiejszy wieczór.
Wracałem do domu już odprężony i szczęśliwy. Myśl o tej wspanialej kobiecie czekającej na mnie skutecznie odganiała demony z mojej głowy.
Wszedłem po cichu chcąc jej zrobić niespodziankę. Stała przy zlewie i myła ostatnie sztućce. Po cichu podkradłem się do niej i objąłem ją od tyłu składając pocałunek na jej karku . Odwróciła się przodem do mnie i uśmiechając się trzepnela ścierką po głowie .
- Cholera wystraszyłeś mnie wariacie . Chcesz żebym zeszła na zawał?
W odpowiedzi przycisnąłem moje usta do jej warg składając na nich namiętnym pocałunek . Uniosła ręce .Początkowo myślałem, że będzie chciała mnie odepchnąć, ale , jej dłonie ześlizgnely się z moich szerokich barków i oparła je na klatce piersiowej . Przez cienki materiał koszulki czułem jej jeszcze mokre palce gładzące moja rozgrzaną skórę.(Dalsza część rozdziału zawiera scenę erotyczne przeznaczone dla osób pełnoletnich , jeśli nie chcesz tego czytać przewiń rozdział prawie do końca do momentu , aż pojawi się komunikat , że skończyły się sceny dla dorosłych )
Rozchyliła delikatnie usta i nasze języki zaczęły walczyć o dominację. Smakowała rozkosznie , pragnąłem ją pochłonąć, pieścic każdy skrawek jej rozpalonego ciała , które tak entuzjastycznie reagowało na mój dotyk . Przesunąłem ją delikatnie w bok ,żeby znalazła się na wysokości blatu wyspy kuchennej , nie odrywając ust od jej warg nawet na moment . Złapałem ją za pośladki i posadziłem na blacie . Byłem zniecierpliwiony i nie chciałem dłużej czekać , zdarłem z niej koszulkę i chwilę potem wysunąłem dłoń pod stanik i zacisnąłem ją na jej piersi . Kciukiem potarłem twardy sutek . Westchnela z rozkoszy odrywając się od moich ust .
- Boże Alan nie tutaj .
- Miejsce dobre jak każde inne kotku , przecież nie mamy widowni .
Mówiąc to odpiąłem jej stanik i rzuciłem go na ziemię obok koszulki.
Próbowała jeszcze coś powiedzieć, ale ucieszyłem ją skutecznie przyciskając usta do jej szyji doprowadzając ją tym do szału .Jej ciało lekko się wygięło i jeknela . Ręce kobiety wylądowały na brzegach mojej koszulki szybkim ruchem podciągając ją do góry. Oderwałem się od jej szyji aby ułatwić jej ściągnięcie. Dłonie Cleo ześlizgnęły się po moich barkach , przejechała paznokciami po mojej klatce piersiowej delikatnie drapiąc skórę. To doznanie sprawiło, że jeknalem . Cleo spojrzała prosto w moje oczy , zachęcona moją reakcją próbowała sięgnąć do guzika moich spodni . Powstrzymałem ją jednak bo nie chciałem się spieszyć, chciałem ją jak najdłużej pieścic i całować. Cleo zarzuciła mi ręce na szyję i zaczęła mnie pieścic ustami . Sięgnąłem do tylnej kieszenieni aby wyciągnąć kajdanki . Jej ręce powędrowały po klatce piersiowej schodząc do dołu. Szybkim ruchem załapałem ją za nadgarstki a drugą ręka zacisnąłem na nich kajdanki. Cleo wyraźnie się zdziwiła i zapytała się:
- Za co zostałam aresztowana panie władzo?
-Włamanie,napasać na funkcjonariusza,mogę jeszcze długo wymieniać , ale szkoda czasu bo mam dla nas inne plany
Pochyliłem się nad nią i zacząłem obsypywać jej dekolt i piersi pocałunkami. Kiedy moje usta wylądowały na nabrzmialym sutku kobiety jej ciało przeszedł dreszcz, a plecy wygięły się w łuk. Włożyłem kolano pomiędzy jej nogi delikatnie je rozchylając i wcisnołem się między nie przyciskając do jej łona moją nabrzmiała męskość. W odpowiedzi na to Cleo położyła się na blacie , a ja zamieniłem usta na ręce i delikatnie ściskając jej piersi zacząłem powolna wędrówkę językiem w dół . Gdy dotarłem do pępka okrążyłem go kilka razy powodując, że jej ciało się napielo w oczekiwaniu na następny mój ruch . Zjechałem niżej i gdy dotarlem do brzegu spodni przeciągnąłem delikatnie dłońmi po jej bokach kilka razy w gór i w dół. Co sprawiło, że zaczęła się wiercić zniecierpliwiona. Opuszkami palców delikatnie przejechałem po jej skórze nad brzegami spodni . Kobieta wplotla palce w moje włosy i szarpnęła lekko przyciągając mnie do siebie . Pochyliłem się nad jej ustami , żeby złożyć na nich namiętny pocałunek jednocześnie wkładając jej rękę pod głowę ,żeby pociągnąć ją do pozycji siedzącej. Spojrzała na mnie i założyła mi ręce na szyję przywierając jednocześnie do moich ust . Odpiąłem jej guzik od spodni i przesunąłem ręce na jej pośladki przyciągając ją w ten sposób tak , aby oparła się o moje biodra . Cleo nie zastanawiając się długo zsunela się z blatu jednocześnie delikatnie gryząc mnie w szyję co sprawiło, że po moim ciele przeszedł dreszcz i zamruczałem . Sięgnąłem po jej dłonie ściągając je z karku i obróciłam ją tyłem do siebie. Przywierając ustami do jej szyji. Przesunąłem ręce na jej piersi i ścisnąłem je ocierając kciukami o jej sutki . Na to doznanie kobieta wygięła się i zaczęła pośladkami ocierać się o moją męskość . Zsunalem jednana rękę w dół tlowia i zacząłem odpinać jej spodnie . Popchnąłem ją delikatnie ,żeby oparła się o blat . Powoli zjechałem ustami wzdłuż kręgosłupa drażniąc zębami skórę. Rękoma zaczęłam zdejmować jej spodnie . Zjeżdżając w dół złapałem zębami za jej pośladek. Na co kobieta warknęła. A ja zaśmiałem się cicho i zacząłem pieścic językiem miejsce gdzie zostawiłem ślad ,po czym zębami zacząłem zsuwać jej majtki . Kobieta ,aż zadrżała gdy poczuła mój oddech na nagiej skórze. Gdy dojechałem do kostek uniósłem ja delikatnie ,żeby mogła skopać je na dół. W drodze powrotniej przejechałem opuszkami palców po wewnętrznej stronie jej ud kobieta lekko rozchyliła nogi . Położyłem ręce na jej udach i przyciągnąłem pośladki w stronę mojej twarzy odsłaniając w ten sposób wilgotną i gorącą szparke . Przeciągnąłem językiem po lechtaczce co wywołało u niej jęk i sprawiło , że wysunęła tyleczek bardziej w moja stronę. Smakowała wyśmienicie. Zanurzyłem język ponownie w jej szparce ,a kobieta zaczęła rozkosznie poruszać biodrami . Krzyknęła gdy zanurzyłem palec w jej wnętrzu i zacząłem poruszać nim w tył i w przód jednocześnie drażniąc językiem lechtaczke , aż jej ciałem wstrząsnął dreszcz rozkoszy . Wiedziałem już że doszła. Wstałem z kolan i wyjąłem kluczyk od kajdanek po czym wyciągnąłem się wzdłuż jej ciała przejeżdżając językiem po jej kręgosłupie i odpiąłem je . Aby to zrobić musiałem przycisnąć się do niej moja męskoscia ,jeknela i poruszyła się podemna chcąc się przekręcić twarzą do mnie . Złapałem ją delikatnie za gardło i podnosząc się pociągnąłem ją za sobą. Sprawiając ,że stała opierając się plecami o moją klatkę piersiową. Obróciła się w moja stronę i przylgnęłam ustami do moich w namiętnym pocałunku. Przejechała rękami wzdłuż moich barków potem ramion , kierując się w stronę mojego brzucha . Mięśnie napięly mi się w oczekiwaniu . Jej zachłanne palce powędrowały do zapięcia spodni ,tym razem jej nie powstrzymałem. Oderwała swoje usta od moich i delikatnie użyła warg i zębów przejeżdżając w kierunku szyji i schodząc w dół. Kiedy już miała odpiąć guzik wycofała ręce przejechała paznokciami po moim brzuchu ustami docierając do sutkow . Okrążyła językiem jeden z nich po czym go przygryzła . Po moim ciele przeszedł dreszcz i wykrzyknąłem jej imię. Złapała mnie za ramiona i obróciła nas tak , że teraz to ja stałem oparty o blat. Bawiąc się drugim sutkiem dotarła spowrotem do guzików spodni i odpiela je jednym szybkim szarpnięciem. Jeknalem kiedy jej dłoń zacisnęła się na mojej męskosci . Poruszyła nią przez chwile w dół i w górę doprowadzając mnie do szaleństwa. Złapałem ją za włosy jedna ręka i pociągnąłem ją do góry łącząc nasze usta . Drugą rękę zanurzyłem w jej wilgotnej szparce palcem kreśląc kółka na jej lechtaczce . Dwoma rękami opuściła moje spodnie i bokserki na tyle ,żeby uwolnić moją nabrzmiała męskość . Złapała ją w dłoń i teraz nie mieliśmy już żadnych barier . Wstrzymałem oddech ,kiedy złapała mnie za pośladki i zaczęła ponownie schodzić w dół ustami . Głośny jęk wydobył się z moich ust ,kiedy okrążyła językiem czubek mojej erekcji . Kiedy wciągnęła go do ust poruszając się w górę i w dół miałem już tylko ochotę rzucić ją na tą cholerna wyspę i wbić się w nią po sam trzon .
- Cholera Cleo doprowadzasz mnie do szaleństwa.
Popatrzyła tylko w górę, uśmiechnęła się kiedy nasze spojrzenia się spotkały, ale nie przerwała zabawy . Wypuściła do z ust i przejechała językiem po całej jego długości kończąc na czubku ponownie okrążając go językiem. Tego było za wiele. Podciągnąłem ją do góry za ramiona obracając tyłem do mnie . Wpilem się ustami w jej kark a rękami pieściłem piersi kobiety ugniatając je i ściskając. Kolanem rozsunąłem jej nogi i ulokowałem mojego członka między nimi pocierając nim o wilgotne łono. Cleo rozkosznie wypięła pośladki w moją stronę zachęcając mnie ,żebym w nią wszedł. Byłem już u kresu wytrzymałości. Obróciłam ją w stronę blatu i uniósłem jej nogę do góry po czym wbiłem się w nią jednym szybkim ruchem . Kobieta, aż zamruczała, a ja zacząłem poruszać się w niej powolnymi ruchami . Poruszyła biodrami dając mi znać, że chce czegoś więcej. Zacząłem się w nią wbijać coraz szybciej i mocniej. W pewnym momencie wysunąłem się z niej , uniósłem ją do góry i położyłem na blacie przodem do mnie . Po chwili wszedłem w nią spowrotem i nasze usta złączyły się w namiętnym pocałunku , który nie miał końca . Cleo dopasowała swoje ruchy do moich . W tym momencie poruszaliśmy się w szalonym tempie ,doprowadzając nas oboje do niewyobrażalnej rozkoszy . Doszedłem zaraz po tym jak poczułem, że mięśnie Cleo napinają się i rozluzniaja na mojej erekcji . Kobieta krzyknęła, czując jak moje gorące nasienie wypełnia jej wnętrze.
Cleo lekko się uniosła przytulając się do mojej klatki piersiowej, złapałem ją za pośladki i nie wychodząc z niej przeniosłem nas na kanapę w salonie . Usiadłem z Cleo na kolanach. Kobieta wtuliła się we mnie i siedzieliśmy tak dopóki nasze oddechy się nie uspokoiły .( Od tego momentu mogą czytać wszyscy . Cleo i Alan nie mają już sił na dalsze igraszki 😁😁 )
Pół godziny później udaliśmy się pod wspólny prysznic , podczas którego nie obyło się bez pieszczot i pocałunków. Musieliśmy jednak się spieszyć żeby przygotować się do wyjścia.
Cleo zastanawiała się dokąd ją zabieram . Powiedziałam jej ,że musimy załatwić coś za miastem . Zaśmiałem się na widok jej zszokowanej miny kiedy zobaczyła mnie w garniturze .
- Czy ja o czymś nie wiem ? Idziemy na jakieś oficjalne spotkanie ?
- Nie miałem czasu powiedzieć ci wcześniej, że zostaliśmy zaproszeni na kolację do Filipa i jego żony.
- Czy jesteś pewny , że to bezpieczne ?
- Zaufaj mi , dopilnuje żeby nic ci się nie stało.
- Więc chyba i ja powinnam się przebrać.
- Poczekaj chwilkę, mam dla ciebie niespodziankę.
Poszedłem do samochodu po prezent dla Cleo .
Pov Cleo
Alan wyszedł z domu mówiąc, że ma dla mnie niespodziankę. Wiedziałam już, że coś kombinuje odkąd zobaczyłam go ubranego w elegancki garnitur . Ani przez moment nie uwierzyłam w ta kolację u Filipa . Jednak nie chciałam psuć mu zabawy . Usiadłam więc na łóżku i czekałam .
Wszedł do pokoju niosąc jakieś pudełko. Byłam zdziwiona i podekscytowana.
- To dla ciebie kochanie .
- Jaka to okazja ? Nie przypominam sobie, żebym miała dziś urodziny.
- Czy muszę czekać na odpowiedni moment, żeby sprawić prezent mojej kobiecie ? Czy to , że cię kocham i chcę cię uszczęśliwiać każdego dnia nie jest wystarczające ?
Uśmiechnęłam się na te słowa i zarumieniłam.
- To tylko ... przykro mi , że ja nie mogę odwdzięczyć się tym samem .
Podszedł do mnie odłożył pudełko na łóżko i przytulając mnie mocno powiedział :
- Już samo to , że jesteś tu ze mną jest dla mnie prezentem . Sprawiasz , że jestem najszczęśliwszym człowiekiem na ziemi .
- Oh Alan kocham cię.
Uśmiechnął się zawadiacko i pocałował mnie.
- Nie otworzysz ?
Moje oczy zrobiły się wielkie jak spodki kiedy ujrzałam suknie która kupił mi Alan . Była piękna. Granatowy, błyszczący materiał delikatnie przylegał do mojego ciała uwydatniając moje krągłości i kryjąc niedoskonałości. Odwróciłam się przodem do mężczyzny w moich oczach pojawiły się łzy.( to jest sukienka która dostała Cleo od Alana )
- Dziękuję Alan jest piękna .
Zarzuciłam mu ręce na szyję i złożyłam na jego ustach gorący pocałunek.
- Pięknie wyglądasz kotku . Bardzo bym chciał stać tak i przytulać się cały wieczór , ale jesteśmy już spóźnieni .
- Chodźmy więc , nie dajmy czekać Filipowi .
Uśmiechnęłam się do niego słodko nie zdradzając, że domyślam się , że oszukuje .
Wsiedliśmy do auta i mężczyzna ruszył. Kiedy byliśmy już na prostej drodze złapał mnie za rękę splatając nasze palce razem . W pewnym momencie zorientowałam się ,że skierował się w przeciwna stronę niż dom Filipa .
- Kotku zawiesił Ci się GPS? Jedziemy nie w tym kierunku .
- Nie zgubiłem się, poprostu muszę coś odebrać zanim pojedziemy do Filipa .
- Skoro tak mówisz, niech tak będzie.
Powiedziałam lekko się uśmiechając.
Po prawie godzinnej podróży zatrzymaliśmy się przed elegancką restauracją .
- Czy to właśnie tu zaprosił nas Filip ?
Alan zmieszał się trochę nie wiedząc jak wybrnąć ze swojego niewinnego kłamstewka . Zaśmiałam się i pocałowałam go w policzek .
- Wiedziałam, że nasz szeryf oszukuje . Jesteś naprawdę kiepskim kłamcą.
- Chciałem Ci zrobić niespodziankę . Zamierzam dziś wieczorem uczcić, to że zgodziłaś się do mnie wprowadzić.
- Hm czy nie zrobiliśmy tego już wcześniej? Jak w ten sposób uczcimy wspólne mieszkanie to co zaplanujesz na zaręczyny ?
Zszokowany i zakłopotany wyraz twarzy mężczyzny sprawił, że wybuchnęłam śmiechem. Patrzył na mnie przez chwilę zanim załapał, że był to żart i również zaczął się śmiać. Wyciągnął ramię w moją stronę i zapytał:
- Wchodzimy ?
Pocałowałam go i złapałam pod ramię ciągnąć go do środka.
- Nie pozwoliłeś mi dokończyć robienia kolacji . Stoi surowa w piekarniku . Więc teraz nie mamy wyjścia.
Alan uśmiechnął się do mnie szeroko , pocałował mnie w policzek i ruszyliśmy ku wejściu.
CZYTASZ
Ciemna strona miłości
FanfictionHannah została odnaleziona . Jest bezpieczna w szpitalu . Mc i Jake w końcu mogą się spotkać. Richy człowiek, którego polubiliśmy okazał się przestępcą , kłamcą . Oszukał nas wszystkich . Ale czy napewno działał sam ? Nasi bohaterowie będą mieli m...