48

296 22 10
                                    

  Zdziwienie widoczne wcześniej na twarzy Lilly  zamieniło się w złość .
- Czego chcesz starucho ?!  Przyszłaś mi mówić jaką to  złą wiedzma jestem i  że powinnam się zmienić?! 
- Nie Lilly , chciałam Ci opowiedzieć moja historię . Wiem , że Twoje zachowanie ma po części związek z moją obecnością.  Mi też nie jest łatwo,  uwierz mi .
- Najpierw zbalamucilas mojego ojca , zawróciłaś mu w glowie , sprawiłaś , że się z tobą przespał , a byłaś zwykłą  młodą dziwka . A teraz chcesz mnie w głowie namieszać!!!
- Lilly to wcale nie było tak ! 
- Cholera urodziłaś mojemu ojcu pieprzonego bękarta, w czym więc się myślę?!
- Jest wiele spraw, o których nie wiesz . Zapytaj zanim osadzisz człowieka. Czasem pozory mogą mylić. To co widzą ludzie nie koniecznie oddaje to co człowiek czuje i przeżywa naprawdę. 
- Nie chcę słuchać twoich kłamstw do cholery ile razy  mam to powtarzać?!!!
- Lilly obiecuję ci , że powiem ci całą prawdę,  nieważne jak bolesna będzie !
- Zamknij się,  nie mam ochoty cię dłużej słuchać !!!
- Zrobisz to lub nie to twój wybór ja i tak ci opowiem .
  Wzięłam krzesło ,które stało przy małym stoliku i ustawiłam je przy łóżku blondynki . Popatrzyła na mnie ze złością i odwróciła się w drugą stronę. 
- Wynoś się do cholery ! Nie chce słuchać ani ciebie ani tego dupka , który mnie tu zamknął.  Oboje jesteście siebie warci !!!
  Nie zwracałam uwagi na słowa dziewczyny . Zamknęłam oczy i zanurzyłam się we wspomnieniach .
- Moi rodzice byli bardzo zamożni, oboje mieli dobrze płata pracę , najpierw chcieli się czegoś dorobić,  ustawić się dopiero później zaczeli myśleć o dziecku , tylko tego brakowało im do szczęścia . Jednak mimo starań moja matka bardzo długo nie mogła zajść w ciążę.  W tamtych czasach medycyna nie była jeszcze taka zaawansowana . Dlatego po kilku latach nieudanych prób zaczeli myśleć o adopcji . Ale zanim do tego doszło  zdażył się cud . 9 miesięcy później urodziłam się ja .
- Co to ma ze mną wspólnego glupia kobieto ?!!! Zastanawiam się po co mi to mówisz  ,na cholere mi to potrzebne!!!
- Posłuchaj dalej a się przekonasz .
- Gowno mnie obchodzi co masz mi do powiedzenia starucho . Jest późno chce spać!!!
- Odkąd pamiętam moi rodzice traktowali mnie jak księżniczkę,  dawali mi wszystko czego pragnęłam,  nigdy nie usłyszałam od nich słowa "nie " . Byłam okropnie rozpieszczona , do tego stopnia , że nie potrafiłam traktować innych z szacunkiem  . Zawsze patrzyłam na wszystkich z góry. Nikt nie mógł mi się równać to było to co rodzice mi wmawiali odkąd pamiętam. 
  Wyrosłam na piękną młoda damę, rodzice bali się,  że ktoś mnie może skrzywdzić więc zaczeli zabraniać mi wychodzić,  trzymali mnie pod kloszem . To mi się nie podobało,  buntowalam się. Po jakimś czasie w szkole poznałam wspaniałego jak mi się wtedy wydawało chłopaka .
- Mojego ojca !!!
- Tak twojego ojca . Wiesz ,w tamtych czasach byłam trochę odludkiem , zimna jak lód, wyniosła młoda dama. Nie miałam bliskich przyjaciół . Więc zainteresowanie Natana  najprzystojniejszego chłopaka w szkole było dla mnie czymś nowym .
- Mój ojciec ma na imię Nataniel , nie żaden Natan do cholery . Tylko moja matka ma prawo tak do niego mówić,  zrozumiałaś głupia kuerwko ?!
- W tamtym czasie wszyscy tak do niego mówili,  ale niech Ci będzie.  Więc Nataniel mimo , że z początku niezbyt mi się to podobało zaczął mnie adorować, namawiał mnie , żebym wieczorami uciekała z domu , zabierał na imprezy , do kina . Dla niedoświadczonej dziewczyny wydawał się tym jedynym , a kiedy w końcu powiedział mi , że mnie kocha mogłabym zrobić dla niego wszystko  . Pewnego dnia na imprezie upił mnie i zaciągnął do łóżka, to właśnie tego dnia poczęliśmy syna . Byłam pewna,  że mnie kocha okazało się jednak , że to był tylko zaklad z kolegami . Byłam dla niego wyzwaniem , robił wszystko ,żeby roztopić lodową księżniczkę. Dowiedziałam się o tym niestety za późno. Dwa miesiące po tym zdarzeniu okazało się,  że jestem w ciąży.  Twój ojciec po tym jak się ze mną przespał zaczął mnie unikać.  Nie wiedziałam z początku  dlaczego .
- Kłamiesz to nie może być kurwa prawda !!! Mój ojciec nigdy by czegoś takiego nie zrobił!!! On jest kochający i dobry !!!
- Nie mówię,  że nie jest taki teraz . Ludzie się zmieniają Lilly . To co stało się wtedy musiało odbić się i na nim, chociaż przy mnie tego nie okazał. Twój ojciec osiągnął jedna dobra rzecz przez te kilka miesięcy kiedy się spotykaliśmy. Dzięki niemu  bardzo wydoroslalam , zaczęłam otwierać się na ludzi , traktować ich inaczej . Czasem wystarczy  tylko chcieć się zmienić .
- Co się stało kiedy się dowiedział o ciąży?
- Eh moi rodzice zauważyli co się dzieje . Pytali i naciskali tak długo, aż przyzalam się co się stało . Mój ojciec zaciągnął mnie prawie siłą, żeby pójść do Nataniela .  Chciał żeby chłopak wziął odpowiedzialność za swoje czyny . To był koszmar . Twój dziadek wyzywał mnie od najgorszych mówiąc,  że pewnie przespałam się z całą szkołą ,a teraz chce zrzucić winę na jego syna . Nataniel oczywiście wyparł się wszystkiego przy rodzicach . Nie pozostało nam więc nic innego jak wyjść.  Jego rodzina po tym wyjechała. Nataniel spotkał się ze mną na krótko przed wyjazdem rzucił mi plik banknotów i powiedział,  że najlepiej zrobię jak pozbędę się kłopotu. To był ostatni raz kiedy go widzialam , nigdy nie wrócił , nie zainteresował się co się stało z jego dzieckiem .
- Nie wierzę ci kłamiesz!!!
- Przykro mi Lilly ,ale taka jest prawda. 
- Jak on mógł się zachować w ten sposób do cholery?!
   Blondynka schowała twarz w ręce i zaczęła szlochać . Wahałam się przez chwilę , ale podeszłam do niej i pogłaskałam ją po plecach . Nie zaprotestowała, więc usiadłam obok niej i objęłam ją ramieniem czekając ,aż się uspokoi .
- Mój ojciec potraktował cię jak śmiecia,  a ja ci jeszcze dołożyłam.
- Nie przejmuj się Lilly , nie mam ci tego za złe. W złości człowiek wygaduje różne rzeczy .
- Nazwałam swojego brata bękartem !!! Jak możesz tak spokojnie do tego podejść?! Max miał rację jestem potworem,  rozpieszczonym bachorem ,który nie za sługuje na szacunek innych .
- Z tym się nie zgodzę i on napewno też nie , zależy mu na tobie widziałam to . Za każdym razem gdy stąd wychodził był coraz bardziej przybity .
  Lilly podniosła głowę z mojego ramienia , gdzie ja oparłam chwilę wcześniej i szlochajac jeszcze zapytała. 
- Jesteś tego pewna ?
Uśmiechnęłam się do zapłakanej dziewczyny i otarłam jej łzy.
- Przez cały dzień powiedział do mnie tylko kilka słów . Jednym z nich było to ,  że nie wejdzie tu przez cały dzień po czym rzucił się w wir pracy ,a kiedy nie było nic innego do zrobienia pierwsze co mu przyszło do głowy to zobaczyć co u ciebie . Potem gdy wyszedł usiadł przed drzwiami i krzyknął.  Więc tak głupiutka dziewczyno , jestem pewna .
  Uśmiechnęła się do mnie delikatnie przez łzy. 
- Czy ...
- Tak ?
- Czy możesz tu ze mną dziś zostać? Nie chce być sama .
- Oczywiście Lilly .
       
              Pov Max
    Obudziłem się prawie o 11 . Z przerażeniem wyskoczyłem z łóżka, kiedy tylko zobaczyłem która jest godzina. Ubrałem się i wybiegłem z pokoju , żeby poszukać Eleny i zobaczyć czy niczego nie potrzebuje . Przejrzałem wszystkie pomieszczenia łącznie z jej sypialnią,  ale niegdzie jej nie znalazłem.  Zostało tylko jedno miejsce gdzie mogla by być . A więc jednak zignorowała moja prośbę. 
   Wszedłem do schronu zły na obie kobiety . Ale kiedy zobaczyłem,  że śpią chciałem się wycofać. Elena jednak usłyszała,  że wchodzę.  Podniosła się i poklepała mnie po ramieniu .
- Będzie dobrze .
To jedyne co powiedziała zanim wyszła . Dochodziła 12 więc obudziłem blondynkę . Za chwilę przecież miał zadzwonić Alan.  Otworzyła zapuchnięte oczy i popatrzyła na mnie .
- Max ? Gdzie jest Elena?  
- Wyszła ,czy potrzebujesz skorzystać z łazienki ?
   Byłem zdziwiony , że nie krzyczała,  nie wyzywała mnie . Siedziałam tam i tylko kiwnela głową. 
Odpiąłem jej więc kajdanki uwalniając ręce.  Wstała bez słowa i ruszyła w stronę toalety . Wahałem się przez moment czy mogę ja zostawić, byłem  zszokowany i nie rozumiałem tej nagłej zmiany jej zachowania . Jednak była już prawie 12 a Lilly nie wychodziła.  Pobiegłem więc do  sypialni po telefon , włączyłem go akurat w momencie kiedy wujek próbował się dodzwonić. 
      
  Połączenie przychodzące

Ciemna strona miłości Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz