116

148 14 52
                                    

                     Pov Amanda

   Po zjedzeniu śniadania  skontaktowałam się z zakładem pogrzebowym , aby potwierdzić jutrzejszą ceremonię potrzebowa , uświadomiłam sobie , że nie mam żadnej odpowiedniej sukienki . Po krótkim namyśle przypomniałam sobie , że ostatnio razem z Lilly kupiłyśmy jej kilka ciemnych sukienek , jedna z nich byłaby idealna na tą okazję. Wybrałam się więc do jej mieszkania , aby ją pożyczyć , a przy okazji wezmę też jej pocztę . Po tak długim czasie jej skrzynka musi być przepełniona. 
   Po wejściu do środka skierowałam się prosto do jej sypialni , gdzie stała szafa z ubraniami . W powietrzu nadal było czuć delikatna won perfum mojej córki , co odrobinę poprawiło mi nastrój i poczułam się , od razu jakbym była bliżej niej . To dlatego po spakowaniu sukienki i butów zdecydowałam zostać trochę dłużej i powspominać stare dobre czasu , gdy wspólnie spotykaliśmy się w jej mieszkaniu . Bardzo często gdy miałam już dość Nataniela to właśnie Lilly była osoba , do której uciekałam.
  Usiadłam na łóżku córki i chwyciłam jej ulubionego misia przyciskając go do piersi. Siedziałam tak przez chwilę patrząc przed siebie,  aż w pewnym momencie rzuciła mi się w oczy koperta , która leżała na biurku . Po chwili zastanowienia podeszłam,  aby sprawdzić co to może być. Z początku nie miałam w planach aby zaglądać do środka,  ale gdy tylko zobaczyłam , że na kopercie jest zapisane imię mężczyzny,  który od wielu dni zaprzątał moją głowę  postanowiłam sprawdzić zawartość koperty w nadzieji , że tam znajdę odpowiedzi na pytania , które nurtują mnie od dłuższego czasu . Może w końcu się dowiem kim jest Jake .
   Mimo niewielkich wyrzutów sumienia , usiadłam przy biurku i  otworzyłam ją. W środku było USB i zdjęcie mojego męża z nieznana mi kobietą . Oboje byli tam bardzo młodzi jednak nie mam wątpliwości,  że jest to Nataniel , ale kim w takim razie jest ta kobieta ? Na odwrocie była tylko data i nazwa miejscowości z której pochodził mój mąż

                86'  Tacoma 

   Przeliczyłam w myślach,  że miał wtedy 17 lat  . Dziewczyna była w tym samym wieku lub trochę młodsza.  Czy to możliwe,  że kiedyś się spotykali ? Obejmowali się , więc wszystko na to wskazuje . Tylko dlaczego Nataniel nigdy o niej nie wspomniał. Zawsze mówił,  że jestem jego pierwszą dziewczyną . Najwyraźniej mój mąż musiał mieć jakąś tajemnice , której nie chciał wyjawić. Być może bał się , że wymawianie jej  imienia sprawi mu ból lub , że będę chciała wiedzieć kim ona jest . Jedynym sposobem,  aby dowiedzieć się prawdy było sprawdzenie zawartości USB . Mam tylko nadzieje,  że  moja super ostrożna córka nie umieściła tam hasła. 
  Najszybciej jak mogłam wróciłam do domu i uruchomiłam komputer . Na szczęście USB nie było zabezpieczone , więc po włożeniu go do laptopa pokazała się jego zawartość. 
  Znajdowało się tam kilka filmów,  zrzutów ekranów , oraz e-maile. 
  Jako pierwszy postanowiłam uruchomić film , na którym znajdowała się postać mężczyzny w kapturze . Była to jego  wideorozmowa z moją córką . Przedstawił się jako Jake i twierdził,  że jest synem Nataniela , jako dowód pokazał jej zdjęcie jego matki i ojca razem . Było to zdjęcie,  które oglądałam u Lilly w domu . Byłam w szoku po obejrzeniu tego filmu , jednak potwierdziło się to , co podejrzewałam gdy trafiłam na ich wspólną  fotografie tych dwojga . Zajęło mi dłużą chwilę zanim doszłam do siebie . Okazało się,  że mój mąż miał syna , o którym nikt nic nie wiedział , a w dodatku był to mężczyzna , który kilka lat temu kontaktował się z Hannah. Pamięta,  że jej obsesja na jego punkcie dawała się we znaki wszystkim domownikom.  Doprowadzała wszystkich do szału opowiadając w kółko o Jake'u , a później kiedy przestał pisać przeszła załamanie nerwowe i wylądowała po raz kolejny u psychiatry. Trzeba było dużo czasu , żeby znów doszła do siebie a teraz ten mężczyzna pojawił się znów w jej życiu dodatkowo twierdząc, że jest jej przyrodnim bratem . Nie mogłam w to uwierzyć dlatego zaczęłam przeglądać kolejne pliki i filmy . Po przejrzeniu całej zawartości pendriva,  nie miałam już wątpliwości,  że jest to syn mojego męża. 

Ciemna strona miłości Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz