Pov Borys
Poranek w bazie był spokojny więc po śniadaniu postanowiliśmy wybrać się z Tamara nad jezioro , a później pochodzić trochę po sklepach . Gdy wróciliśmy zbliżała się już pora obiadowa więc zostawiliśmy nasze rzeczy w pokojach i udaliśmy się do jadalni . Tam dopadl mnie Lucas
Lucas - Gdzie ty się podziewasz do cholery ? Szukam cię od rana .
Borys - Mamy z Tamara dzień wolny więc wybraliśmy się , aby pozwiedzać trochę miasto i okolice . O co chodzi szefie ?
Lucas - Mam dla ciebie i dla Igora bardzo ważne zadanie .
Borys - Igora przecież nie ma w bazie , wczoraj wieczorem Peter zlecił mu wykonanie jakiegoś ściśle tajnego zadania i obaj wyjechali.
Lucas - Cholera , jest mi potrzebny na już!!
Borys - A o co wogóle chodzi ?Lucas powiedział mi na czym ma polegać moje zadanie . Kiedy poznałem szczegóły zastanowiłem się przez chwilkę i przedstawiłem mu mój plan :
Borys - Mógłbym wziąść ze sobą Tamarę jest równie dobra jak nie lepsza w tropieniu od Igora.
Lucas - Jesteś pewny , że da sobie radę?W tym momencie kobieta podeszła do nas niosąc talerze z jedzeniem.
Borys - Sam ja zapytaj czy będzie chciała jechać.
Tamara - Gdzie chcecie mnie wysłać?
Lucas- Muszę wysłać dwie osoby do Minden . Zaginęła tam grupa moich ludzi i chciałbym się dowiedzieć co się z nimi stało.
Tamara - Kiedy planujecie wyjazd?
Lucas - Jak najszybciej liczy się bowiem każda chwila .
Tamara - Właściwie to dobrze by było wyrwać się stąd na trochę. Jeśli o mnie chodzi to możesz na mnie liczyć szefie.Ucieszyłem się bardzo , że będziemy mogli choć na krótki czas opuścić ten dom wariatów. Odkąd przyjechało tych dwóch można się komleptnie pogubić, każdy wydaje swoje rozkazy, bez konsultacji z innymi . A my nie wiemy czyje polecenia mamy wykonywać. Zrobił się tu straszny burdel .
Borys - Zjemy więc obiad i będziemy się szykować.
Lucas - Wyrobicie się w ciągu godziny ?
Tamara - Daj nam dwie godziny szefie, gdy będziemy gotowi do drogi odszukamy cię .
Lucas - Więc spotkamy się na parkingu za dwie godziny , dam wam ostatnie instrukcje i zdjęcia ludzi , których trzeba odszukać.Gdy szef zostawił nas samych usiedliśmy przy wolnym stoliku , aby zjeść obiad zanim wystygnie
Borys - Jak ci się podoba nasze nowe zadanie ?
Tamara - Będę szczęśliwa mogąc stąd wyjechać choć na chwilę, ostatnio nie czuje się tutaj bezpiecznie.
Borys - Czego się boisz ?
Tamara - Jest tu kilka nowych osób, które mnie przerażają .
Borys - Może kiedy odpoczniesz trochę od tego miejsca inaczej na to spojrzysz . Powiem ci szczerze , że też mam powoli dość tego zamieszania . Potrzebuję wakacji .
Tamara - Wcześniej też tu tak było?
Borys - Z samym Rafaelem było jeszcze znośnie , gdyż każdy wiedział co ma robić . Odkąd jest ich trzech atmosfera jest nie do wytrzymania .Pogadaliśmy jeszcze chwilę , a potem każde z nas ruszyło do swojej sypialni , aby wziąść prysznic i przygotować się na wyjazd.
Pov Cleo
W momencie kiedy Elena weszła do salonu , Bob zwrócił się w jej stronę i wydawało się, że nie widzi nic innego jak tylko ją . Gdy tylko ją zobaczył na jego twarzy pojawił się uśmiech . Po tym co zobaczyłam byłam pewna , że zgodzi się on na propozycje Eleny, musieliśmy tylko zostawić ich na moment samych , aby mogli porozmawiać w spokoju , zanim Elena się wystraszy i zmieni zdanie . Skorzystaliśmy z momentu gdy siadała obok mężczyzny i razem z chłopakami wyszliśmy na spacer , aby dać im trochę prywatności.
CZYTASZ
Ciemna strona miłości
FanfictionHannah została odnaleziona . Jest bezpieczna w szpitalu . Mc i Jake w końcu mogą się spotkać. Richy człowiek, którego polubiliśmy okazał się przestępcą , kłamcą . Oszukał nas wszystkich . Ale czy napewno działał sam ? Nasi bohaterowie będą mieli m...