The car ran over the house of cards

24 2 0
                                    

Patrzysz na mnie, jakbyśmy byli domkiem z kart. Chcesz nas zburzyć czy osłonić przed wiatrem? Odetchnij.

Jeszcze tu jesteśmy. Ta cholera nie da się tak łatwo załatwić. A mówią, że ludzie są słabi.

Boisz się, że zostaniesz sam? Spokojnie, już wszystko załatwiliśmy. Zajmą się tobą. Obiecujemy.

Popłaczesz, popłaczesz i ci przejdzie. Robisz tak od dziesięciu lat, wiemy, że tak będzie.

A teraz weź wdech. I zdmuchnij domek z kart. To nie jest ich naturalne ustawienie.

Ciii, nie płacz. Nie tęsknij. Nie rozpaczaj. Zapomnij. Będzie łatwiej.

Zapomnisz o czerwonych samochodach.

- Dlaczego płaczesz? Chodź, kochanie. Już dobrze. Już dobrze.

Widzisz? Mówiliśmy ci. Jesteś kochany.

- Obiecaliśmy twojemu rodzeństwu, że się tobą zaopiekujemy.

Znaleźliśmy ci rodzinę, na którą zasługujesz, dzieciaku. Nie płacz.

Oni będą cię kochać tak samo jak my.













126 słów

[15.12.2022r. - 15.12.2022r.; 16.12.2022r.]

We are... humans? | One ShotsOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz