heart beats

in flow (a-gain)

Znów mogę oddychać świeżym powietrzem!

Ach, jak cudownie kołysać się wśród fal

uśpionej świadomości, rozpusta rządzi w moim wytchnieniu

kap kap kap soki płyną znów

żywica pełna życia

słodka rosa po mokrych płatkach

Książki mi przyjacielem-wrogiem. Miło było (wciąż będzie).

Nie wiem. W tym nowonarodzonym uwolnionym chaosie

czuję się

jak nieopierzony pisklak.

Co czeka na mnie TAM? (czymkolwiek tam jest)

To znów zdaje się nie mieć sensu w mieniu sensu.

Myśli z przedniej strony czaszki wciąż wpraszają się między moje śnienie. Dam im upić łyka piaskownicy a potem

do spania, dziecko.

Może potrzebowałem tylko przytulasa.

Nie wiem co mi go dało. Może to byłem ja sam.

.

.

.

Myślałem że to jakieś złożone procesy przeuczania mózgu w określony sposób myślenia. Okazało mi się (i nadzieję żywię że nie mylnie) że chodziło o zwyczajne ODPUSZCZENIE KONTROLI. Puść lejce i pozwól sobie płynąć na fali strumienia dzikiego. Słuchaj jego pluskających wesoło uderzeń o wszystko i nic, niedbałych. Pij z kokosów, bez słomki. Oblej się jak dzik mlekiem i życiem płynących krain które odżyły w tobie.

I feel spring. I feel light. I feel released. (Choć moje ciało ma ponad dość).

Nauczyłem się, i teraz nawet jeśli się zgubię będę wiedział jak wrócić (niekoniecznie którędy).

W tym byciu jak kiedyś inaczość przebija, bo pora roku może i ta sama lecz rok inny. To nic. I'll take it (while hoping for better still). I'm different — in being the same.

.

.

.

> odpuść kontrolę i daj mózgowi wyrzygać się na "papier". Cokolwiek wychodzi, pisz. No sense. Myśl o niczym i zrób miejsce podświadomym myślom. Niech płyną przez twoje palce jak dziki strumień.

> dbaj o nic innego (czy ma sens, czy przekazuje co chciałeś przekazać, czy jest w tym jakiś przekaz, etc). Odrzuć co wiesz, udawaj głupiego. Duma na stosie niech płonie. Tak! Tak!

.

.

.

obrazek nie mojego autorstwa który lubię do tego: https://ibb.co/1zg9fbX

.

.

.

27.6.22 (opublikowany 9.11.24)