SIXTY THREE

591 55 47
                                    

Feel a violent rage, washing over me
I can barely breath, bury me alive
All the tragedy becomes a symphony
Full of pain, I feel my final goodbye

Andy Black - Drown Me Out

Ale może to tylko pierwsze wrażenie

Cody

Pierwsze akordy uwielbianej przeze mnie piosenki „Snow cats" wygrywają z wieży, kiedy ja bezczynnie leżę na swojej podłodze, z nogami na łóżku, wgapiając się w zszarzały sufit. Wraz z nadejściem refrenu krzyczę tekst, znany mi na pamięć. Po prostu krzyczę, nie trzymając się nawet melodii. Siedzi we mnie tyle uczuć, a to chyba jedyny sposób, by się ich pozbyć. By zagłuszyć ciszę, panującą w domu. Domu, w którym jestem zupełnie sam.

Będąc autorem naszego innowacyjnego planu "pokonać lęki", który wymyśliłem jakiś czas temu, powinienem wziąć się w garść i zachować, jak na prawie osiemnastolatka przystało. Niestety, zachowuję się jak tchórzliwa fretka, bojąc się opuścić własny pokój. Lęki są czasem naprawdę idiotyczne. Ja swojego nabawiłem się, kiedy pewnego dnia, będąc jeszcze szkrabem, miałem zostać pod opieką Melanie, gdy rodzice wyszli na noc do pracy. Los postanowił, że znajomi mojej siostry zdecydują się zorganizować w tamten piątkowy wieczór imprezę, a Mela, jako zbuntowana nastolatka, oczywiście musiała się na niej pojawić. Powiedziała, że nie jestem już małym dzieckiem i dam sobie radę, zagroziła, że mam nic nie mówić rodzicom, i wyszła, mówiąc, że wróci niedługo. Zostawiła dziecko same na całą noc. Jasne, że wtedy wszystko byłoby dobrze – pooglądałbym telewizję, zjadł coś niezdrowego, a potem poszedłbym spać, ale w tamtym samym czasie do domu obok było włamanie. Nie wiedziałem o tym aż do momentu, w którym ktoś zaczął klamkować także do moich drzwi. Przeraziłem się, kiedy przez wizjer ujrzałem mężczyznę w czarnej masce. Serio, facet był przebrany jak rasowy złodziej. A ja co? Zacząłem się drzeć i szybko zadzwoniłem po swoich rodziców z domowego. Włamywacz obszedł mój dom dookoła, ale nie mogąc wejść do środka, a potem widząc pozapalane światła, odpuścił. Jemu nie udało się obrabować kolejnego mieszkania, a ja dosłownie miałem pełne gacie. Od tamtej pory boję się zostawać sam, bo ilekroć siedzę u siebie w pokoju, boję się, że ktoś wejdzie do środka, a ja tego nie usłyszę. Idiotyczne, prawda? Ale ludzie są takimi tworami, których trzymają się głupie przyzwyczajenia czy strachy.

Wzdycham, przygotowując się do odśpiewania kolejnego już refrenu. A Fire Inside z roku na rok są coraz lepsi, ale ta piosenka przebija wszystkie inne.

I'll wait for you another night
As you like
Dressed in Himalayan white
I'll wait for you some other night
Dressed as you like
Dressed in Himalayan white*

Po raz kolejny wykrzykuję tekst, ale kiedy zamierzam zrobić to jeszcze raz, mój telefon wibruje, zwiastując przyjście wiadomości na grupowy czat. Sięgam po komórkę i otwieram właściwą ikonkę, natychmiast prychając. Brad wysłał zdjęcie, na którym uśmiecha się sztucznie, pozując na tle wyspy Fraser. Współczuję mu. Jego rodzice narobili niezłego rabanu za sceną, przerwali koncert i w końcu wzięli go ze sobą.

Wczorajszy dzień generalnie był dość dziwny. Najpierw to całe zniknięcie Reece'a, który, jak potem się przyznał, faktycznie zatrzymał rodziców Brada, majstrując przy akumulatorze ich samochodu, a potem państwo Tanner na koncercie i Sonia. Nie mógłbym zapomnieć o tajemniczym wyjściu Juliette z chłopakiem z Duster Balance. I sam nie wiem, co zaskoczyło mnie najbardziej. To, że Reece zna się na samochodach na tyle, by kogoś spowolnić, czy jego nowa dziewczyna. A może fakt, że Rune naprawdę wymiatał na basie.

Juliette | DE #1Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz