Rozdział 8

3.1K 159 6
                                    

*Zayn*
Gdy zobaczyłem zarys postaci w domku nieopodal mnie to się przestraszyłem. Jestem zazwyczaj uważny i nie zostawiam nigdy żadnych śladów. Jestem bardzo dokładny w tym co robie, w mojej pracy jak popełnisz jeden błąd to możesz trafić do więzienia nawet na dożywocie, dlatego nie mogę dopuścić by ktoś zobaczył coś czego nie powinien, jeżeli już zobaczy  zazwyczaj dostaje kulke w łeb. Myśl o więzieniu przestraszyła mnie nie na żarty ale nie mogłem okazać strachu przed moimi ludźmi i przyjaciółmi. Zestresowany odpaliłem papierosa i zaciągnąłem się porządnie. Tak wiem, nie jest to rozwiązanie ale pomaga mi się odstresować, zresztą trzeba w końcu na coś umrzeć prawda?
- Louis, Liam.- zwróciłem się do nich, a oni spojrzeli na mnie z pytającym spojrzeniem. - Idźcie do tego domku i sprowadźcie mi tego, kto się nam przyglądał.- wskazałem  głową na drewniany dom. Już chwile potem Louis i Liam w kierunku domku.
-----------------------------------------------------------
Polsat wita<3

Brutal LawOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz