Rozdział 43

2.3K 115 44
                                    

Hejka!Prosimy o jak najwięcej komentarzy, kochamy je prawda @Ciekawanazwa258 ?

_____


*Zayn*


Stałem i patrzyłem się na blondyna, który stał przede mną, nie mogłem uwierzyć w to, jaki był on kruchy.

Słyszałem cichy szloch nastolatka, nie mogłem nic z tym nie zrobić, przytuliłem go.

O dziwno nie odepchnął mnie on, wręcz przeciwnie. Wtulił się we mnie mocniej.Staliśmy tak dopóki chłopak nie przestał płakać.

- Już jest dobrze? - zapytałem się go, naprawdę się o niego martwiłem.

- J..jest już okej - pociągnął nosem blondyn.

Patrzyłem się na niego i muszę przyznać, że chłopak jeszcze bardziej schudł, byłem na siebie wściekły, że do tego dopuściłem.

- Jesteś głodny? Strasznie schudłeś, musimy cię podtuczyć.- powiedziałem, na co chłopka tylko pokiwał głowa bez słów.

Ruszyliśmy na górę, już po chwili znajdowaliśmy się w kuchni. Nastolatek usiadł przed stołem, a ja zabrałem się na zrobienie jedzenia.

Może i nie jestem najlepszym kucharzem, ale wstawiłem wodę na ryż, wyciągnąłem z lodówki mięso, po czym je podgrzałem i zrobiłem sałatkę. Po niedługim czasie na stole znajdowały się dwa talerze napełnione jedzeniem. Po skończonym jedzeniu usiedzieliśmy w salonie przed telewizorem, nastolatek wybrał jakaś komedie, a ja się zgodziłem na jej oglądanie. Blondyn oparł głowę na moim ramieniu, a później się do mnie przytulił, w tym momencie czułem, że chciałbym, żeby tak było codziennie...

Brutal LawOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz