*Zayn*
Siedziałem w biurze, segregując papiery, nagle do moich uszu doszedł krzyk.
-Z..zostaw m..mnie, z..zostaw! - Natychmiastowo ruszyłem w kierunku pokoju nastolatka. Chłopak rzucał się płacząc na łóżku. Próbowałem go obudzić, ale mi się nie udało.
- Niall, wstawaj. To tylko sen, obudź się - mówiłem patrząc się na prosto w jego twarz, on ciagle się rzucał i krzyczał.
Ponownie próbowałem go obudzić, ale po raz kolejny nie udało mi się to zrobić. Nie mogłem patrzeć się na jego cierpienie, postawiłem wiązać go na kolana i pocierać kojąco jego plecy, mając nadzieje, że się obudzi.
To poskutkowało. Blondyn się obudził, nadal płacząc.
- To tylko zły sen.
- Z..ost..św m..mnie, chc..ciałeś m..mnie z..zabić ! - wypłakał odsuwając się ode mnie.
- To tylko koszmar. - powtórzyłem, przyciągaj go jedną ręka bliżej mojej klatki piersiowej, a druga kładąc na jego głowie.
Chłopak nadal płakał patrząc się na mnie niepewnie z przerażeniem.
- Już bądź cichutko. Nie skrzywdzę cię już, obiecuje - spojrzał się na mnie.
Stało się coś czego nigdy bym się nie spodziewał. Chłopak wtulił się we mnie, po czym powiedział.
- M..możesz ze m..mną spać? - zapytał się mnie, wtykając twarz w zagłębienie mojej szyi nie patrząc na mnie.
- Oczywiście - odpowiedziałem bez myślenia, chce naprawić to wszystko, chce żeby on mnie nie nienawidził.
Chyba zaczyna mi na nim zależeć...
CZYTASZ
Brutal Law
FanfictionNiall Horan jest 17- letnim synem najlepszego prawnika w Wielkiej Brytanii - Boba Horana. Zostaje on porwany przez 22- letniego syna najniebezpieczniejszego oszusta, oraz szefa gangu- Yasera Malika. Zayn pragnie zemsty, po tym, jak prawnik nie zdo...