Rozdział 22

2.9K 129 59
                                    


*Bob*

Siedziałem właśnie na kanapie trzymając w jednej dłoni alkochol, a w drugiej zdjęcie mojego syna. Zostało mi tylko dwa dni na odzyskanie swojego dziecka.Przystawiłem ponownie butelkę do ust, po czym się zaśmiałem.

-Ty byś tego nie chciał, prawda? Nie chciałbyś żebym pił - mówię do fotografii.

Mnie po prostu tak bardzo mi go brakuje, tęsknie za nim..Nie. Nie mogę się dłużej nad sobą użalać. Już wiem, jak mogę mu pomóc. Chwyciłem Kluczyki do mojego samochodu i wybiegłem z domu. Nie ważne, że byłem pod wpływem alkoholu, muszę zrobić to, co powinienem zrobić wcześniej.Po niedługim czasie znajdowałem się już w komisariacie, wkładając zeznania posterunkowego Harremu Stylesowi.

.- Proszę, znaleźć mojego syna, proszę! -podniosłem głos, błagając, byłem bardzo zdesperowany...

- Już chyba za późno Panie Horan, ale zrobię co w mojej mocy, obiecuje.

-----------------------------------------

Wróciłyśmy! Tym razem naprawdę częściej będziemy dodawać rozdziały, nie zabijajcie Nas...

Brutal LawOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz