Rozdział 13

3K 153 30
                                    

*Zayn*

Siedziałem przed papierami, popijając do tego wino. Mam bardzo dużo roboty do zrobienia. Wysłałem Louisa i Liama na nielegalne wyścigi, ostatnio słabiej z pieniędzmi, ale to nic, dużo ludzi ma u mnie długi. Poszedłem do kuchni. Należy zrobić coś do jedzenia dla dzieciaka. Już miałem robić mu jedzenie, ale przerwał mi głośny huk. Od razu pobiegłem szybko do piwnicy, by sprawdzić co to jest. Nie było tam mojego zakładnika, za to było tam okno z rozbitymi kawałkami szkła, widziałem zarys nastolatka, który biegł do lasu. Byłem wściekły. Szybko wyskoczyłem przez okno i pobiegłem za nim.

Nigdy nie będziesz w stanie mi uciec, kochanie...

*Niall*

Biegłem przed siebie, potykając się o własne nogi, zaczęło już mi brakować tlenu. Słyszałem za sobą czyjeś kroki, on mnie goni, byłem przerażony, co Jeżeli on mnie złapie?! Wiedziałem, że już po mnie, ale nie chciałem się poddawać, nie teraz.. Gdy zgubiłem chwilowo osobę, która mnie goniła, to szybko schowałem się w krzakach. Obok mnie były robaki, ale zamknąłem oczy, cicho oddychając. Dam radę. Po pewnym czasie usłyszałem trzask gałęzi przed moją kryjówką, zamarłem w tym momencie..- I tak Cię znajdę- usłyszałem głos Zayna, spiąłem się. Chwilę później usłyszałem, jak Zayn do kogoś dzwoni.- Młody uciekł. Zmiana planów, wracajcie i szukajcie go. Nie ucieknie daleko, znacie te lasy jak własną kieszeń, pośpieszcie się. Wydawało mi się, że Zayn już odszedł, poruszyłem delikatnie nogą, hałasując przy tym cicho, dokładnie sekundę później brunet odkrył krzaki, wbijając we mnie swoje rozwścieczone spojrzenie.

- Mam Cię- Powiedział, szarpiąc mnie za włosy podnosząc mnie do góry.

Brutal LawOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz