*Niall
- Mam Cię.-powiedział, szarpiąc mnie za włosy, podnosząc mnie do góry Patrzyłem przerażony w Jego brązowe tęczówki które wyrażają wściekłość. Syknąłem z bólu, na co mulat mocniej mnie szarpnął. Przez moją głowę przebiegało wiele myśli... Co mam teraz zrobić, poddać się i zdać się na jego łaskę, czy spróbować zawalczyć o swoją godność? Postanowiłem zawalczyć i tak nie mam już nic do stracenia, nie chce później żałować, że nie spróbowałem. Zacząłem się szarpać, ale to nic nie dało, mulat ani trochę nie poluzował uścisku. Postanowiłem więc posunąć się o krok dalej i kopnąłem brązowookiego w krocze. Po chwili mężczyzna zgiął się w pół i puścił mnie głośno jęcząc z bólu, a ja szybko zabrałem się za ucieczkę. Biegłem ile sił mam w nogach, słyszałem za sobą łamane gałęzie, wiedziałem, że nie mam z nim szans, ale się nie zatrzymywałem. Wciąż miałem cień nadziej, że jednak mi się uda uciec... Nagle potknąłem się o gałąź i upadłem jak długi na leśną ściółkę, już po chwili ujrzałem, jak Zayn stoi nademną, to już jest mój koniec... Czy tak właśnie zginę? Wpadłem w panikę, moje ciało zaczęło się pocić, a ja miałem problem żeby wziąć chociażby malutki oddech.
- Już po Tobie księżniczko.- usłyszałem przy uchu szept po czym zostałem ogłoszony pistoletem.
-----------------------------------------------------------
Przykro mi, ale moja współpraca z Ciekawanazwa258 nam nie wychodzi. Nie możemy się dogadać i jest źle, nasza współpraca się kończy...
CZYTASZ
Brutal Law
FanfictionNiall Horan jest 17- letnim synem najlepszego prawnika w Wielkiej Brytanii - Boba Horana. Zostaje on porwany przez 22- letniego syna najniebezpieczniejszego oszusta, oraz szefa gangu- Yasera Malika. Zayn pragnie zemsty, po tym, jak prawnik nie zdo...