*Sprawdź, czy przeczytałeś/ aś poprzedni rozdział*
- Porozmawiajmy. - Uśmiechnąłem się słabo. - O c-czym chcesz r-rozmawiać?
- Muszę cię przeprosić. - Zaczął siadając obok mnie. - Za wszystko. - Podrapał się w kark. - Nie odzywałem się, bo myślałem, że ty i Kris... - Zamilkł. - Że spałeś z nim. Byłem zazdrosny. Ale nie tylko o niego. O wszystkich. Powiedziałeś, że jak zerwiesz z Zelo to spróbujesz ze mną...
- T-Tak. - Potaknąłem. W końcu tak powiedziałem.
- Ale wokół ciebie ktoś zawsze się kręci. Jeszcze jak Kyungsoo powiedział, że całowałeś się i...
- I?? - Może w końcu się dowiem, co ten demon wymyślił? - Yeol?
- Całowałeś się i więcej z tym chłopakiem to... Poczułem się zraniony. Naprawdę zraniony. Wiem, że nie jesteśmy razem, ale... Baek, ja chcę to zmienić.
- D-Dobrze. - Zgodziłem się. Spojrzał na mnie z szeroko otwartymi oczami.
- A ty? I Zelo?
Pokręciłem głową. Uśmiechnął się i nawet nie pytając mnie o zdanie złączył nasze usta. Nie, żebym miał coś przeciwko.
Całowaliśmy się powoli i bardzo namiętnie. Tak jakbyśmy przez pocałunek chcieli przekazać wszystkie siedzące w nas uczucia.
Przerwaliśmy dopiero, kiedy zabrakło nam powietrza.
Yeol spojrzał prosto w moje oczy. Ja w jego również.
- Baekkie?
- Tak, Yeollie? - Zmarszczyłem brwi.
- Zostaniesz moim chłopakiem? - Zapytał wstrzymujących oddech.
- Tak, Yeollie. - Powiedziałem. - Zostanę twoim chłopakiem.
CZYTASZ
MASZ CHŁOPAKA?! chanbaek; hunhan
FanficBaek: Dzięki <3 Ale czekaj... Co zrobił Ci ten chłopak? *Sese*: Nie musisz wiedzieć ;) Baek: Coś strasznego, że posyłasz na niego mnie? Swojego strasznego, młodszego brata? *Sese*: Można tak powiedzieć. Baek: Kocham Cię <3 Zdjęcie wyko...