Rozdział 1

1.3K 24 0
                                    

Obudziłam się przez promienie słoneczne przedzierające się przez zasłony w mojej sypialni. Otworzyłam oczy i przeciągłam się na łóżku. Wstałam niedbale zakładając ówcześnie na moje stopy kapcie. Następnie udałam się do kuchni gdzie wstawiłam wodę na herbatę. Nie przepadam za kawą. Od czasu do czasu lubię wypić ale nie przypadł mi do gustu jej smak. Po zalaniu herbaty odstawiłam ją na stolik w salonie i podreptałam z powrotem do sypialni. Podeszłam do szafy i przeszukałam ją w celu znalezienia odpowiedniego zestawu na dzisiaj. W końcu zdecydowałam się na zwykłą białą koszulkę z nadrukiem i granatowe jeansy.

Na dworze jest dosyć ciepło. Wnioskuje to przez świecące za oknem słońce i temperaturze na termometrze. Razem z ubraniami na dziś poszłam do łazienki i się wzięłam szybki prysznic. Po ubraniu się uczesałam włosy w wysokiego kucyka i zaścieliłam łóżko. Następnie odsunęłam rolety w całym mieszkaniu i je przewietrzyłam. Podreptałam do salonu gdzie napiłam się ciepłej jeszcze herbaty. Spojrzałam na zegar wiszący w salonie, na którym ujrzałam godzine 7:30. Niedługo muszę wychodzić. Jeśli jeszcze nie wspominałam a wydaje mi się że nie to pomagam dzisiaj mojej przyjaciółce i jej mamie w kawiarni. W sumie myślę że mogę spokojnie nazwać to pracą. Po wypiciu herbaty umyłam kubek i zamknęłam okna w mieszkaniu. Następnie założyłam wiosenne buty i kurtkę. Zabrałam telefon, portfel i klucze do mieszkania uprzednio wrzucając przedmioty do torebki. Wyszłam z mieszkania zakluczając je. Powolnym krokiem ruszyłam w stronę kawiarni która mieściła się może z 200 metrów od mojego mieszkania. Po kilku minutach byłam na miejscu. Weszłam do środka gdzie do moich nozdrzy od razu dostał się zapach świeżego pieczywa. Uśmiechnięta ruszyłam w strone zaplecza gdzie usłyszałam z daleka panią Agatę i Olę. Jak zawsze rozgadane i roześmiane. Podziwiam u nich że zawsze tryskają pozytywną energią. Po kilku sekundach znalazłam się na zapleczu od razu witając  dwie kobiety.

- Dzień Dobry. - Przywitałam się odkładając torebke do szafy a telefon chowając do tylnej kieszeni spodni.

- Cześć, co tam? - Zapytała młodsza z właścicielek kawiarni.

- W porządku. - Odpowiedziałam uśmiechając się do niej.

- Dziewczynki chodźcie bo pierwsi klienci są. - Zawołała pani Agata.

- Już idziemy. - Odpowiedziała Ola. Ruszyłyśmy na sale uprzednio zakładając na siebie fartuchy. Zabrałam notesik i długopis i podeszłam do pierwszych klientów.

- To co zawsze dla pani? - Zapytałam uśmiechając się miło dla naszej stałej klientki.

- Tak tak kochanie. To co zawsze. - Odpowiedziała również się ciepło uśmiechając. Odeszłam od stolika i podeszłam do kolejnego klienta.

- Coś dla pana? - Zapytałam ciepło.

- Poproszę rogalika i kawę. - Odpowiedział spoglądając raz na mnie raz na kartę menu.

- Dobrze. Za kilka minut będę z powrotem. - Powiedziałam z uśmiechem i odeszłam.

Uszykowałam zamówienia i zalałam napoje gorącą wodą. Zaniosłam klientom i życzyłam smacznego. Po tym czekało mnie jeszcze kilka innych zamówień. Tak minął mi kolejny dzień. Po skończonej pracy postanowiłyśmy z Olą iść na zakupy. Dziewczyna bardzo chciała kupić sobie sukienkę na randkę z nowo poznanym chłopakiem. Uznała że nikt inny nie doradzi jej tak dobrze jak ja. Nie musiała mnie długo prosić. Sama chciałam kupić sobie jakieś koszulki. Mam odłożone sporo pieniędzy zarobione w kawiarni. Umówiłyśmy się o godzinie siedemnastej przed kawiarnią. Mam jeszcze sporo czasu, to dopiero za niecałe dwie godziny. Postanowiłam zrobić spożywcze zakupy. Kupiłam wszystko co jest mi potrzebne i wróciłam do mieszkania. Poukładałam wszystkie kupione przetwory do szafek i lodówki czy zamrażalki. Następnie spojrzałam na godzine na moim telefonie i ujrzałam 15:48. Odłożyłam komórkę na blat w kuchni i odgrzałam sobie zupe pomidorową którą zrobiłam wczoraj. Po zjedzeniu zupy posprzątałam po sobie i poszłam założyć buty. Ubrałam na siebie również kurtke i zabrałam torebke z salonu. Wyszłam z mieszkania i zakluczyłam drzwi. Następnie udałam się w miejsce spotkania z przyjaciółką. Po kilku minutach byłam na miejscu. Chwilę po mnie pojawiła się Ola.

- Hej. - Przywitała się buziakiem w policzek.

- Hej. - Odpowiedziałam z uśmiechem.

- To co kierunek galeria? - Spytała podekscytowana dziewczyna.

- Pewnie że tak. - Odpowiedziałam śmiejąc się cicho pod nosem. Po kilkunastu minutach drogi doszłyśmy w wyznaczone miesjce. Ola od razu pobiegła w strone jej ulubionego sklepu. Ja nie spiesząc się ruszyłam razem za nią. Kiedy dziewczyna oglądała sukienki ja w tymczasie obejrzałam każdą bluzke która znajdowała się w sklepie. Niestety nic ciekawego nie znalazłam. Postanowiłam pomóc Oli w poszukiwaniach.

- I jak ci idzie? - Zapytałam podchodząc do dziewczyny.

- Kiepsko. - Odpowiedziała wypuszczając głośno powietrze.

- No to zabieram się za poszukiwania. - Rzekłam śmiejąc się cicho. Przejrzałam każdą półke z sukienkami i wybrałam kilka które są w guście Oli. Wygoniłam ją do przymierzalni aby je przymierzyła. Po długich przemyśleniach, w końcu zdecydowała się wziąć sukienkę, która podkreślała jej talię i zakończona była uroczą koronką.

Zadowolone z zakupu sukienki wyszłyśmy ze sklepu i ruszyłyśmy do innych. W końcu po godzinach spędzonych w galerii kupiłam sobie dwie bluzki, jedną bluze przez głowę i jeansy. Wykończona zakupami wróciłam do mieszkania. Następnie schowałam kupione ubrania do szafy. Pościeliłam sobie łóżko i zasunęłam zasłony w mieszkaniu. Na zewnątrz zrobiło się już ciemno. Po tym wzięłam piżame i udałam się do łazienki. Wykąpałam się i wyszłam z toalety. Podreptałam do kuchni gdzie uszykowałam sobie kilka kanapek i zalałam herbate. Po tym usiadłam na kanapie w salonie. Włączyłam telewizor w celu poszukania jakiegoś fajnego filmu. Znalazłam jeden który wydawał się interesujący. Po godzinie oglądania zaczęłam strasznie ziewać. Zmęczona wyłączyłam telewizor i odłożyłam naczynia do zlewu. Umyłam je i włożyłam do zmywarki. Pół żywa zakluczyłam drzwi od wewnątrz i podreptałam do sypialni. Ułożyłam się wygodnie w łóżku i momentalnie zmożył mnie sen.

Razem i na zawsze || Kamil StochOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz