Po lekcji od razu wyszłam z klasy i powolnym krokiem ruszyłam w stronę mojego ulubionego miejsca. Nikt tam nigdy nie przesiaduje, więc te miejsce jest idealne dla mnie.
Nagle poczułam czyjąś rękę na moim ramieniu. Obróciłam się i zobaczyłam za mną tą dziewczynę z wymiany. Ciekawiło mnie czego chce. Może już jest jedną z nich i będzie się nade mną znęcać. Ale jakoś mnie to nie przeraża, bo byłam już na to przygotowana psychicznie i fizycznie.
- Hej... jestem Rose
- Wiem. - odpowiedziałam. - Luna.
- Siedzimy obok siebie więc wiesz. Chciałabym się z tobą dogadać.
- Niepotrzebnie. Ja nie zadaje się z nikim. Nie potrzebuje nikogo. - Ostatnie słowa wypowiedziałam bardzo cichutko żeby niedosłyszała.
- No to już taki twój los moja droga, bo jesteś na mnie skazana. - powiedziała z dumą na twarzy.
- Hee?!
- Nie mów mi, że ty nie poczułaś tego samego co ja. Kiedy spojrzałam ci w oczy.
Miała rację. To było dziwne uczucie, ale prawdziwe. Jednak zamierzałam się nic nie odzywać, bo myślałam, że sobie odpuści. Myliłam się. Szła ze mną krok, w krok.
Aiko
W klasie piłam mój ukochany soczek jabłkowy i patrzyłam na mój test z angielskiego. Byłam załamana, ale przynajmniej udało mi się go zdać.
- Aiko-chan jak ci poszło?
- O Nishinoya-kun. Okropnie!
Aktorsko spowodowałam, że malusienka łezka sunęła po moim policzku. Nishinoya natomiast zaczął się donośnie śmiać. Znowu te dziwne uczucie w moim brzuchu. Może powinnam iść z tym do pielęgniarki? Wtem do sali weszła menadżerka klubu siatkarskiego. Kiyoko Shimizu. Byłam ciekawa co ją tutaj sprowadza.
CZYTASZ
Neverminding story || Haikyuu POPRAWKI
RomanceLuna to 15 latka. Ma opaske na oku i jest bardzo tajemniczą osobą. Ma też drugie dno. W jej sercu będzie dwóch chłopaków, który zajmie w jej sercu pierwsze miejsce? Rose to 16 latka i jest uczennicą z wymiany. Całe życie podróżowała i nie miała żadn...