Luna
Przez cały czas grałam z Kenmą i bardzo dobrze się przy tym bawiłam. Natomiast wydawało mi się, że Kuroo stał się o niego zazdrosny, bo cały czas próbować odwrócić jego uwagę od gry i ode mnie, ale na marne. W końcu odpóścił, a mi się chciało z tego śmiać. Nagle na tyły przyszedł niespodziewany gość.
- KENMA!!! - krzyknął. -Widzę, że już poznałeś swojego sobowtóra.
- Sobowtóra? - powtórzyłam.
- Hej Shoyo - powiedział Kenma.
-No tak Luna. To o nim ci zawsze opowiadałem. Oboje jesteście nadzwyczajni. Obserwujecie i już wiecie jak pokonać poszczególną przeszkodę. - Hinata zaczął wyolbrzymiać, ale nagle poczułam wzrok Kenmy skierowany na mnie. Wydawało mi się, że mówi "Wiedziałem, że nie jesteś taka jak reszta". Nie wiedziałam czy mam się z tego ucieszyć, czy raczej martwić.
Nagle usłyszeliśmy ogłoszenie przez magnetofon.
- Zaczynamy zabawę w chowanego berka. Trzy. Cztery. START!!!
Każdy zaczął uciekać. Nie wiedziałam co robić, więc pobiegłam do Hotelu, ale to był zły pomysł, bo nagle mnie znaleźli i musiałam uciekać. Bałam się co czeka przegranego.
CZYTASZ
Neverminding story || Haikyuu POPRAWKI
RomanceLuna to 15 latka. Ma opaske na oku i jest bardzo tajemniczą osobą. Ma też drugie dno. W jej sercu będzie dwóch chłopaków, który zajmie w jej sercu pierwsze miejsce? Rose to 16 latka i jest uczennicą z wymiany. Całe życie podróżowała i nie miała żadn...