Światełko w tunelu #21

31 4 1
                                    

Aiko

Nienawidzę burz. Nienawidzę. Strasznie się ich boje i to już od dzieciństwa mnie przerażają. Są takie głośne i przez nie bardzo często są pożary. To wybryk natury, który znęca się nade mną. Przycisnęłam ręce do uszów.

Usłyszałam pierwszy grzmot.

Nie chcę tego słuchać.

Drugi grzmot.

Nie chcę tego słuchać.

Trzeci grzmot.

NIE CHCĘ TEGO SŁUCHAĆ!!!

Nagle drzwi od szafy otworzyły się i zobaczyłam w nich znajomą twarz. Rozpłakałam się na jego widok.

- Aiko-chan? A co ty tutaj robisz?

- Ja....

Usłyszałam następny grzmot i w tym samym momencie wyskoczyłam z szafy i wtuliłam się w Nishinoye. On nie wiedział co się stało, ale nie odsunął mnie od siebie. Wręcz przeciwnie, on tylko jeszcze mocniej zacisnął ramię na mojej talii, jeszcze ciaśniej mnie do siebie przytulając. Byłam szczęśliwa i to bardzo. Mocno zacisnęłam oczy, przytulając policzek do piersi Nishinoi i słuchając regularnego rytmu jego serca. Dzięki temu byłam w stanie nie myśleć o moim strachu przed burzą.

- W porządku? - szepnął na tyle cicho, by nikt inny nie usłyszał.

- W porządku - skłamałam.

I wtedy nagle ogarnęła nas ciemność. Całkowita, nie taka jak w nocy, gdy nad głową świecą księżyc i gwiazdy i mimo wszystko widzimy otoczenie. Raczej jakbyśmy oślepli. Pomachałam sobie ręką tuż przed twarzą, żeby sprawdzić, czy ją zobaczę, ale nic z tego. Cały świat zniknął. Po chwili usłyszeliśmy na korytarzu odgłosy uczniów.

- Zabrakło prądu

- No nie!

- Spokojnie chyba za chwilę powinien być. Pójdę to sprawdzić.

- Wszystko w porządku? - zapytałam na tyle cicho, by usłyszał mnie tylko on. - Pewnie cię zmęczyłam, w dodatku jesteś po treningach. Powinieneś odpocząć.

- Nic mi nie jest - powiedział. - Chociaż to słodkie, że się o mnie martwisz.

- Okej. - Starałam się coś dostrzec, ale to było niemożliwe. Mogłam skupić się tylko na mocnym uścisku Nishinoi, który nadal obejmował mnie ramieniem w pasie. Byliśmy tak blisko siebie, że czułam jego oddech na policzku.

Przesunął się jeszcze bliżej i musnął mnie nosem w nos. - Chcesz poznać sekret? - zapytał.

- Jaki sekret? - odpowiedziałam ledwo słyszalnym szeptem.

Neverminding story || Haikyuu  POPRAWKIOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz