POV. Melania
Właśnie rozwiązywałam zadanie w chmurze kiedy wyświetliła mi się rozmowa Thomasa z Cleo. Weszłam w czat i uważnie czytałam ich rozmowę.
Thomas: Przesłałem kilka zdjęć Hannah do Melania
Cleo: Tak?
Thomas: Mhm. Czuję się dziwnie
Cleo: Ale dlaczego
Thomas: Też nie wiem. W każdym razie w zachowaniu Melani nie było nic dziwnego
Cleo: Hm. Oznacza to że nie możesz jeszcze wyciągnąć żadnych wniosków na temat roli jaką naprawdę odgrywa Melania.
Thomas: Nie raczej nie . Ach brak planu. Po prostu zapomnij . Do zobaczenia później.
Thomas jest offline
Cleo jest offline
Zauważyłam też że Jessy do mnie napisała. Z uśmiechem na ustach odpisałam jej .
Nowa wiadomość
Jessy: Więc . O rany teraz zapomniałam o co chciałam Cię wcześniej zapytać.
Melania: Na pewno w którymś momencie ci się przypomni
Jessy: Tak pewnie. Kiedy nadejdzie czas , dam Ci znać.
Melania: Jesteś podejrzanie wesoła.
Jessy: No tak. Hannah zaginęła 3 dni temu. Nie zrozum mnie źle , oczywiście że się martwię. Ale nic nie mogę zrobić. Myślę że to straszne jak inni się zachowują. To ich wtrącanie się. Od tego jest policja. Ale inni udają że potrafią lepiej. Z ich powodu niewinny człowiek trafia do więzienia. I czy ja jestem zła?
Melania: Całkowicie cię rozumiem.
Jessy: No tak . To brzmiało inaczej. Nie jestem typem kobiety którą byle co doprowadza do depresji. I myślałam że inni już wystarczająco Cię zasmucają.
Melania: Jesteś naprawdę mile widzianą odmianą.
Jessy: Dziękuję . Nadal muszę o to teraz zapytać. Czy uważasz mnie za podejrzaną?
Przeczytałam to zdanie dwa razy analizując w głowie czy Jessy mogłaby być podejrzana ale za każdym razem dochodzę do wniosku że absolutnie nie. Nie wyobrażam sobie Jessy która mogłaby porwać niewinną dziewczynę. W ogóle nie ma takiej opcji.
Melania: Nie
Jessy: Cóż właściwie mam tu jeszcze trochę pracy. Później popiszemy jeszcze ok?
Melania: Cieszę się
Jessy: Super. Ja też.
Jessy jest offline
Ogólnie to dzisiaj musiałam już iść do pracy dlatego siedzę w swoim gabinecie . Na szczęście nie mam nic ważnego do zrobienia więc mogę skupić się na przeszukiwaniu chmury. No i całą noc myślałam nad moim pomysłem który wczoraj wpadł mi do głowy. I kiedy piszę z nimi wszystkim to coraz bardziej chcę być tam na miejscu. To na pewno bardzo ułatwi mi sprawę. Mogę sobie wziąć wolne kiedy chcę więc postanowione jutro jadę do Duskwood.
Po trzech godzinach przeglądania dysku w końcu znalazłam zdjęcie kota. Nie wiem czy to jest przydatne ale wysłałam je do Hakera.
Nowa wiadomość
CZYTASZ
Duskwood
Fiksi PenggemarTa książka będzie inspirowana grą . Będzie dużo faktów z gry ale będą też akcje które w grze nigdy się nie wydarzyły. Mam nadzieję że to opowiadanie wam się spodoba. A tak w ogóle to polecam zagrać w tę grę jest naprawdę zajebista i bardzo realistyc...