Rozdział 8

680 28 0
                                        

POV. Melania

Właśnie szykowałam dla mnie i dla Luny która swoją drogą wciąż nie wyszła ze swojego pokoju. Chyba bardzo jej się spodobał skoro nawet nie chcę z niego wychodzić. Kiedy skończyłam smażyć jajecznice i nałożyłam nam ją na talerze postanowiłam iść sprawdzić co z Luną i przy okazji zawołam ją na kolację. Weszłam do jej pokoju. Luna leżała na dużym dwuosobowym łóżku dokładnie takim jak moje tylko że w innym kolorze ze słuchawkami w uszach . Kiedy mnie zauważyła wyciągnęła słuchawki i spojrzała na mnie pytająco.

- Chodź na kolacje - powiedziałam uśmiechając się delikatnie.

- Zaraz zejdę - odpowiedziała wstając z łóżka.

Pokiwałam głową i wyszłam z jej pokoju. Kiedy schodziłam ze schodów usłyszałam dźwięk powiadomienia w moim telefonie. Szybko ruszyłam do kuchni gdzie zostawiłam telefon. Wzięłam go do ręki i opierając się o blat odczytałam wiadomość na czacie grupowym.

Cleo: Dotarłam do Lilly. Dodam ją do grupy. 

Zastanawiam się czym mam się z nią przywitać czy milczeć. W końcu dziewczyna mnie nie lubi. Od początku jasno dała mi do zrozumienia że za mną nie przepada. I o ile Dan chyba zaczął zmieniać o mnie zdanie to z Lilly raczej nie będzie tak łatwo. Potrafię ją zrozumieć. Ponieważ sama kiedyś w okresie dość dla mnie nieprzyjemnym znalazłam się w podobnej sytuacji w której obecnie jest Lilly. Moja siostra też została porwana . Tak się o nią bałam że nie panowałam nad sobą. Byłam niemiła dla ludzi dookoła mnie i nie tylko. Dlatego rozumiem co przeżywa Lilly. W końcu jednak postanowiłam że coś napiszę.

Melania: Cześć Lilly 

Lilly: Cześć

Cleo: Kiedy ktoś ma wieści pisze je tutaj do grupy.

Wyszłam z czatu grupowego i zauważyłam że Cleo do mnie napisała. Może od razu załatwię sprawę tego włamania do warsztatu Richego.

Cleo: Hej. Chciałam z Tobą porozmawiać.

Melania: Chętnie.

Cleo: Słyszałam że Thomas i Jessy już dużo ci powiedzieli.

Melania: To była krótka rozmowa.

Cleo: Ach tak. Więc jeśli chcesz mogę Ci opowiedzieć trochę o Hannah?

Melania: W porządku.

Pomyślałam że to dobry pomysł. Wiem już że wydaje mi się być znajoma ale wciąż nie wiem dlaczego więc może jeśli Cleo mi trochę o niej opowie to sobie coś przypomnę.

Cleo: Co chcesz o niej wiedzieć?

Chwilę się zastanowiłam o co mogłabym zapytać. Wiem już że ma siostrę . Niby nie usłyszałam tego wprost ale mogę to wywnioskować po zachowaniu Lilly. Jednak przecież może mieć więcej rodzeństwa. 

Melania: Czy Hannah ma rodzeństwo?

Cleo: Lilly to jej młodsza siostra. Naprawdę jeszcze tego nie wiesz?

Melania: Mam na myśli poza Lilly oczywiście.

Cleo: Ach tak. Nie tylko Lilly. Dlatego tak ważne było dla mnie żeby nie dowiedziała się o tych zwłokach od obcych.

Melania: Tak to zrozumiałe. Czy Hannah ma wrogów?

Cleo: Nie. Mogę to powiedzieć na pewno. Nie znam nikogo kto nie lubiłby Hannah. Była po prostu cudowna.

Melania: " Była"?

Cleo: Nie to miałam na myśli.

Melania: Rozumiem. Czy Hannah mogłaby po prostu uciec?

DuskwoodOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz