55

340 14 11
                                        

Will p.o.v

- Nie chcesz żyć?- spytałem siadając obok niego na materacu

- Nie chce- pokręcił głową sprzecznię- nigdy nie chciałem- spojrzałem na jego twarz z bocznego profilu

-Dlaczego nigdy nic nie powiedziałeś?- odwrócił głowę w moją stronę z lekkim uśmiechem

-A czy to coś zmieni jak nikt nie słucha?- otworzyłem lekko usta, zaraz je zamykając

- Ale teraz ja Cię  słucham- pocałowałem go w skrąń- I będę słuchać

-Przestaniesz gdy to Cię przerośnie, ludzie nie lubią problemów innych ludzi

-Jestem twoich chłopakiem, możesz mi powiedzieć wszystko- przytuliłem się do jego ramienia- teraz masz komu mówić

- Nie chce...nie chce nikogo nimi męczyć

- Mike- przygryzłem wargę

-Idę zapalić- wstał podchodząc do swoich rzeczy- przykro mi nie dam rady tego rzucić- wyciągnął zapalniczke I opakowanie papierosów podchodząc z nimi do okna

- Od kiedy palisz?- podwinełem nogi opierając na nich swoje czoło

- Jak ukończyłem 12 lat- uśmiechnął się krzywo- teraz to jest nałóg

-Z tego też da się wyjść- prychnął obdarowując mnie smutnym spojrzeniem

-Z niektórych rzeczy się już nie da- zaciągnął się dymem, prowadząc go do swoich płuc- nie każdy może

- Dlaczego zawsze wyglądałaś, jakby było wszystko okay?

- Bo czasem się tak czułem, że nie mam problemów I byłem szczęśliwy- spojrzał na mnie- A puźniej to wszystko wracało z zdwojoną siłą

-A przyjaciele?- spytałem z głupią nadzieją

-Są naprawdę okay, Ale nie czuje że mogę im coś takiego powiedzieć- oparł głowę o ścianę obok okna- nie zjebiesz mnie że pale?

- To teraz nie jest ważne- wtuliłem się w jego plecy, oraz oplatając dłońmi jego nienaturalnie drobną talię- ciii damy sobie radę

-Nie kochaj mnie- otworzyłem szerzej oczy

- Co?

- Nie kochaj mnie, będziesz cierpieć

- Ale przecież tyle razem przeszliśmy, I widziałem że byłeś szczęśliwy- odwróciłem go w swoją stronę wtulajac się w jego pierś- kocham kocham Cię

-Mówię jakby było lepiej- położył mi dłoń na plecach- nie planuje długiego życia A Ty chcesz bym żył

- Od zawsze

-Dokładnie- uśmiechnął się smutno- jeszcze będziesz szczęśliwy

-Zawsze będę Cię kochać- uśmiechnąłem się a z moich oczu poleciały łzy- cokolwiek się nie stanie

Angel Without WingsOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz