Mike p.o.v
Oparłem dłonie o swoje zimne uda, głowę pochyliłem do tyłu tak by opierała się na ramię łóżka.
Przygryzałem cały czas swoją wargę, dopóki nie poczułem metalicznego smaku czerwonej substancji.
Nie czułem się dobrze
Nie czułem się dobrze tutajZacisnąłem usta w wąską linię, z dłoni złożyłem piąstki uderzając po swoich udach, które I tak nie wyglądały tak jak powinny..Nie wyglądały tak jak kiedyś, kiedy było dobrze
Zacząłem coraz szybciej uderzać się po ciele, by sprawić sobie ból którego nienawidzę Ale tak cholernie potrzebuje. Po kilku minutach, które upłynęły w cholerę szybko zacząłem gubić oddech przez płacz.
Spojrzałem na uda, gdzie rany zaczynały pękać A na nich pojawiały się kropelki krwi. Następnie na swoje dłonie które były od łez I krwi.Sięgnąłem telefon, odblokowałem dopiero za trzecim razem przez łzy które mi to utrudniały.
-Błagam Cię odbierz- wycisnąłem numer Willa, I dałem na głośnomówiący- proszę potrzebuje cię- schowałem twarz w materacu który zaraz był mokry
-Mike- podnsiołem głowę- zaraz u Ciebie będę
-Pomóż- wyszeptałem, wytarłem oczy rękawem bluzy pacząc w telefon
-Co się dzieje?
- Nie chce tutaj być, tutaj jest tak źle, nie czuje się dobrze gdy tutaj jestem proszę
-Mike- wyszeptał, usłyszałem jak drzwi wejściowe się otwierają.
Zaraz do pokoju wbiegł Will, cały zestresowany.-Kochanie- podszedł do mnie, usiadł na łóżku prawą dłoń kładąc na moim mokrym policzku.
Przybliżyłem nogi do swojej klatki piersiowej, chowając w nich swoją głowę- pójdziemy spać?-zaskoczyło mnie jego pytanie. Spojrzałem na niego A kilka łez znów spłyneło mi po twarz- Chodź spać, będę cały czas obok- chwycił mnie za dłonie układając do snu- nie martw się niczym, nie myśl o niczym po prostu się zrelaksuj.Zamknąłem oczy przytulając się do jego klatki piersiowej. Unosiła się i opadła co sprawiło że uspokoiłem oddech
-Ciii- usłyszałem przed zaśnięciem- wszystko jakoś będzie..
It's so Good. Co sądzicie o tym, staram się napisać to jak najbardziej dojrzale bo wiem jakie to ważne.

CZYTASZ
Angel Without Wings
Hayran KurguDo nowej szkoły dochodzi Will Byers 15 letni szatyn, który wpada w oko brunetowi z równoległej klasy. - - - - - - - ~!Książka zawiera treści seksualne!~