Ci, którzy już mnie znajdą, wiedzą, że lubię mieszać i utrudniać... Ci, którzy są ze mną pierwszy raz, właśnie się o tym przekonają. Dla wszystkich, którzy zastawali się już z kim będzie Bay, dzisiaj jestem tutaj po to, aby jeszcze bardziej namieszać i utrudnić zgadywanie. Trzymajcie się ciepło z rozdziałem 18+, a ja tylko delikatnie zaznaczę, że w tym opowiadaniu zawsze możecie spodziewać się niespodziewanego.
Bay
Lee wyciągnęła przyjaciółkę z klubu, gdy ta wypiła drinki przygotowane przez barmankę. Wiedziała, że ponowne podejście i zamówienie nie wchodziło w grę, więc po prostu wyszły. Po drodze trafiły do sklepu, w którym kupiły butelkę ulubionego alkoholu. Piły idąc do domu, tak jakby to był spacer ich życia. Naswój sposób dziewczyny tak to czuły. Bay po raz pierwszy od lat była szczęśliwa. Upijała się bez żadnego żalu czy myślenia o konsekwencjach, wlewała w siebie mocną, kolorową wódkę z gwinta, jednocześnie chichocząc do gwieździstego nieba. Lee była zachwycona. Kochała taki stan Bay. W takich momentach zachowywała się, jakby nie czuła się tak źle, jakby od dziecka nie męczyła się z życiem, jakby potrafiła być szczęśliwa.
-Lee! Misiu! – pisnęła, zalewając się kolejną porcją alkoholu. Chwilę wcześniej weszły do mieszkania, a to automatycznie spowodowało, że w Bay pękły wszelkie możliwe hamulce. Tamtego wieczora w jej ciele działo się coś niesamowitego. Mieszało się w niej podniecenie połączone z zachwytem i ze strachem. W tym wszystkim najbardziej kiełkowała chęć na seks, która rozbijała jej podbrzusze. Odkąd zrozumiała, że wpatrywała się w piękne piersi barmanki, miała mokro między nogami, co tylko bardziej niszczyło jej głowę. Musiała coś z tym zrobić, inaczej oszalałaby z nerwów – Kurwa mać. Chce mi się seksu... - westchnęłaciężko, jakby to była wyjątkowo ciężka sprawa i nikt nie mógł tego pragnieniazałagodzić.
-Kochanie. Jak od ciebie słyszę takie słowa, to najczęściej lądujemy razem w łóżku – Lee oparła się o ramę drzwi wejściowych, na co Bay cicho jęknęła. Ten odgłos nie był nacechowany podnieceniem, a niepewnością i brakiem pomysłu, co zrobić z tą sytuacją. Obie nie były zachwycone tym, że czasami trafiały ze sobą do łóżka w innym celu niż pogawędki czy tulenie się, aby dać dodać sobie sił. Prawda jednak była taka, że dla nich obu to było jakieś oderwanie się od codziennego życia. Bay czasami tego potrzebowała, a Lee chciała dać jej wszystko to, co przyjaciółka chciała. Nie umiała się stawiać. Gdy brunetka dawała jej do zrozumienia, że chciała czegoś więcej, wolała jej to zapewnić. Ufała sobie bardziej niż jakiejkolwiek innej kobiecie na całym świecie. Jeśli Bay musiała kogoś bzyknąć bez zobowiązań, Lee była najlepszą opcją. Tym bardziej że przygodny seks z kimś obcym w przypadku brunetki nie wchodził w grę. Szła do łóżka jedynie z kobietami, do których coś czuła, z którymi była na swój sposób emocjonalnie związana. Jedynie przy Lee miała inaczej. Może to dlatego, że na swój sposób były połączone i wiedziały, że seks nie miał możliwości zniszczenia ich relacji – Czy tym razem o to samo ci chodzi...?
-Czy to bardzo złe? – szepnęła Bay, wpatrując się w przyjaciółkę, która wymownie przygryzła dolną wargę. Obie zastanawiały się co zrobić. Z jednej strony, był to tylko seks. I to nie pierwszy raz. Robiły to razem od wielu lat, tylko sytuacje były różne. Nie działo się to często. Z drugiej strony, zawsze miały wrażenie, że nie powinny tego robić, że to było na swój sposób nie fair względem ich relacji – Jeśli nie chcesz...
-Idź pod prysznic, ok? Jak ci dalej nie przejdzie, to zapewniam, że możesz liczyć na moją pomocną dłoń – cyknęła, wymownie poruszając dwoma palcami, na co Bay cicho zachichotała. Bez słowa jednak udała się do swojego pokoju, aby wziąć piżamę, w którą miała w planach ubrać się zaraz po prysznicu. Lee zostawiła brunetkę samą na czas kąpieli. Nie miała zamiaru wpływać na swoją przyjaciółkę. Po prostu czekała grzecznie w salonie, gdy brunetka oblewała swoje zmęczone ciało chłodną wodą, jakby wierzyła, że ta pozwoli jej złagodzić napięcie seksualnie, które buzowało między jej długimi nogami.

CZYTASZ
Will you give in to me?
RomanceBay od dziecka miała w życiu pod górkę. Lata spędziła próbując leczyć swoją chorą głowę, ale i tak na każdym kroku coś pchało ją w ramiona głębszej depresji. Czy, gdy pozna miłość swojego życia, uda się jej wygrać z chorobą i wszystkim co złe? Czy p...