Rozdział 30. Jeden wybór, dwa życia

1.1K 41 8
                                    

Postanowiłam, że ten rozdział będzie takim trochę wprowadzeniem do drugiej pokuty. Uważam, że lepiej będzie pisać ją z perspektywy Cadena, ale chciałam dać też trochę Emily (będziesz lekka mieszanka w 31) i jeszcze jednej osoby ;)   

 Przy poprawkach, myślę, że rozwinę niektóre sceny z tego rozdziału, ale póki co mam nadzieję, że i tak rozdział się wam spodoba <33

---------------------

EMILY

Teraźniejszość

Zignorowałam wiadomości od Cadena. Zablokowałam jego numer po ostatniej wiadomości, jaką mi wysłał. Nie miałam zamiaru się nigdzie stawiać, zwłaszcza kiedy groził mi w taki sposób. Ciągle to robił, więc po takim czasie przestało robić to na mnie jakiekolwiek wrażenie. Starałam się chronić swoich najbliższych, a nie miałam ich za wielu, więc zadanie było do ogarnięcia. Pogodziłam się z faktem, że nie byłam w stanie ochronić wszystkich chodzących po tej planecie ludzi. Nie byłam gotowa do takiego poświęcenia i oddania swojego życia tak naprawdę w jego ręce. Taki krok traktowałam, jako desperacja i brak innego wyjścia.

Skupiłam się na życiu studenckim. Znowu zostałam sama w pokoju, ponieważ Aria wyjechała, informując nas o tym w swoim liściku. Dziwna forma komunikacji, ale nie była to pierwsza taka sytuacja, dlatego nie wydawało mi się to szczególnie dziwne.

Mój nieodwracalny błąd.

– Idziemy do kina wieczorem? – zaproponowała Esther, gdy dojechaliśmy do galerii handlowej. – Mam ochotę na ten dobry popcorn, który tam sprzedają. I film w sumie też bym obejrzała. Leci jakiś horror albo komedia romantyczna.

– Komedia – odparłam, wychodząc z samochodu. – Horrorów chwilowo mam dość, a Sanders zapewne się do nas dostosuje. Lubi romanse, przeżyje. Ostatnio mi mówił, że obejrzał Aftera, więc chłopa już nic nie złamie.

Historia Tessy i Hardina zdobyła moje serce na wattpadzie, gdzie dwa lata temu ją odnalazłam. Od tej pory, przeczytałam wszystkie książki i obejrzałam każdą część filmu. Mimo ciągnącej się momentami w nieskończoność fabuły oraz różnych wątków, lubiłam tą powieść i po części chciałabym przeżyć podobną miłość, eliminując jedynie sceny, podczas których dochodziło do kłótni, bądź tragedii z jednej lub drugiej strony.

– Wiem, że to kochasz, ale mnie nie kupuje – powiedziała przyjaciółka, wzruszając ramionami. – Młodzieżówka o złym chłopaku i dobrej dziewczynie. On posiadający wiele tatuaży, ona ich nawet nie lubi i ma rygorystyczną matkę. Klasyk w istnym klasyku. Odkąd sięgam pamięcią, takie motywy pojawiają się, w co drugiej książce po jaką sięgniesz, albo wyszukasz na wattpadzie.

– Taka moda, poza tym dobrze się sprzedają, więc o czymś to chyba świadczy.

– O masówce wydawniczej? – Uniosła brwi, przyglądając mi się pytająco.

Pokręciłam głową.

– Ludzie chcą to czytać, więc kupują takie książki, a autorzy je piszą. Producenci filmowi tworzą z tego produkcję i mamy gotowy projekt na kilkaset milionów dolarów. Wszystkie strony zadowolone.

Dziewczyna machnęła ręką, kierując się w stronę sklepów. Nie dało się jej przekonać w żaden sposób. Ona po prostu tego nie lubiła, a inni musieli to uszanować. Każdy posiadał odrębne zdanie na dany temat i nie zawsze dało się być zgodnym we wszystkim nawet ze swoim najlepszym przyjacielem.

– Pójdę do sklepu z krawatami, musimy w końcu zacząć szukać prezentów na święta. – Wyjęła z torebki mój telefon, który jej dałam, aby nie musieć nosić go w kieszeni. Torebki nie miałam dziś przy sobie. – Zdzwonimy się za pół godziny i pójdziemy dalej.

THE DARKSIDE OF DEATH & BLOOD [18+]Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz