Hetemmo|l.h.

3

- Czyli szukamy dziewczyny, która kryje się pod nickiem Melnon? - zapytał z niedowierzaniem Micheal.

- Tak, właśnie. - odparł spokojnie Luke.

- Ale Mel-non może oznaczać praktycznie wszystko. Nie wiemy, czy Mel to pierwsza sylaba imienia, nazwiska, a może ostatnia? - powiedział Calum wymieniając na palcach.

- Sylaby, Calum, jesteś genialny! - uśmiechnął się blondyn. - Mel-non, sprawdźmy czy jest jakaś dziewczyna, której imię zaczyna się na Mel, to zawsze coś.

- Zróbmy od razu kampanię szukającą dziewczyn z portalu społecznościowego, co ty na to? - przewrócił oczami Ashton. 

- Musimy zdobyć listę uczniów, to nic trudnego, poproszę dyrektora. - powiedział Luke kierując się do gabinetu.

- Hej, chcesz tak po prostu wejść do pokoju dyrektora i poprosić o listę wszystkich uczniów znajdujących się w tym liceum? - zapytał Michael.

Hemmings kiwnął głową.

- Okej. - czerwonowłosy wzruszył ramionami.

***

- Melinda, Melissa, Melody, Melvin i Melanie. - przeczytał blondyn. - Znacie jakąś? - zapytał unosząc wzrok na chłopaków.

- Melody Parker, chodzi do dwunastej klasy. - mruknął Ashton.

- To nie ona, ta chodzi do jedenastej. - wyjaśnił niebieskooki.

- To nie możemy podejść do tych czterech klas jakie są w szkole i zapytać, czy uczy się u nich jakaś dziewczyna z tym imieniem? - powiedział Michael unosząc brwi, jakby to było oczywiste.

- Okej, ja idę do A, Calum do B, Ashton do C, a ty Mike, D. - oznajmił Luke.

- To śmieszna sytuacja. - uśmiechnął się rozbawiony Calum. - No ale po czym poznamy, że to dziewczyna z twoich wiadomości? 

- Kolor włosów, oczu? - zapytał Ashton.

- W sumie, to nie pisaliśmy o takich rzeczach. - wzruszył ramionami Luke przez chwilę się zastanawiając. - Wiem! Ma na etui pingwina.

- Pingwina, serio? - spytał Mike.

- Tak, jest wesoły, z tego co pisała. - uśmiechnął się lekko na to wspomnienie, po czym cała czwórka udała się na poszukiwanie "tajemniczej" dziewczyny.