Pan Noah: Widzę że dziewczyny dały wam nieźle popalić. Na dziś już tyle do zobaczenia za tydzień.- wszyscy udaliśmy się do szatni nagle poczułam jak ktoś łapie mnie za nadgarstek i pociągnął do jakiegoś ciemnego pomieszczenia i kiedy udało mi się oderwać i włączyć światło zobaczyłam że to.... Anabel.
Bella: A-Anabel proszę c-co ty chcesz zrobić??!!- powiedziałam z drżącym głosem boje się.
Anabel: Teraz pożałujesz tego suko co dziś mi zrobiłaś!!- krzyknęła i mnie walnęła w brzuch, zgasiła znowu światło i wyszła.
Nie zdążyłam i zostałam tu sama w ciasnej kanciapie z przyrządami i na dodatek jest ciemno jak w dupie zaczynam się bac bo przypomniało mi się pewna niefajna rzecz mam nadzieje że ktoś mnie znajdzie nie chce tu być.
*Luke, Al, Toby, V i Luis pov.*
*Luke*
Kiedy się z chłopakami przebraliśmy i wyszliśmy z szatni to poszliśmy czekać na Belle. Z szatni dziewczyn wyszły już chyba wszystkie oprócz Belli i Anabel i jej świty. Po jakiś 3 minutach wyszedł ten plastik i się na mnie spojrzała.
Luke: Anabel, czy wiesz gdzie jest Bella?- zapytałem się raczej spokojnie jak na razie.
Anabel: Wybaczcie chłopcy ale nie wiem gdzie ona może być.- ta jak by się nie zaśmiała to bym jej uwierzyła ale stwierdziliśmy że pewnie ona wyszła wcześnie i każdy skierował się do swojej klasy.
*Al*
Szczerze to nie wierze tej pustej blondynie w to co powiedziała i mam nadzieje że Bella przyjdzie na lekcji. Jeśli jednak nie to się chyba zabije bo bede miała zapewne jakieś czarne scenariusze. Chyba mi na niej zależy bardziej niż ja przyjaciółka.
*Toby*
Ja za chwile tej pustej blondynie przywalę przecież ona łże jak z nut. Nie ogarniam jak oni mogli jej uwierzyć przecież ona to jakaś lafirynda i puszczalska szmata. Mam nadzieje że ona po prostu wyszła szybciej od nas i nic jej nie jest. Zależy mi bardziej niż na czym cokolwiek innego, co to za dziwne uczucie??.
*V*
Ja chyba ze śmiechu zaraz padnę, ta farbowana blondyna mysli że jej uwierzyłem to się grubo myli. Bardziej uwierzę w to że Bella kiedyś kogoś zabiła niż w to co powiedziała ten plastik. Ale jeśli Bella na serio nie wróci to nie wiem co zrobię. Chyba się w niej zakochałem?.
*Luis*
Mam uwierzyć tej dziwce. No chyba w jej snach, bardziej uwierzę w to że Bella ma tatuaż na plecach lub jest mordercą na zamówienie. Bellunia jest delikatna, słodka i niewinna.... moment co ja mówię. Czy ja ją kocham??
** W czasie dylematów chłopaków, Bella pov.**
Mam dość tu jest ciemno i ciasno. Boje się. Nie chce tu być. Naprawdę nie nie nie chce tu być. Brakuje mi powietrza, ja nie mogę oddychać. Nagle słyszę jak ktoś otwiera drzwi, był to...
------------------------------------------------------------------
Żory ze taki krótki ale na razie jakoś nie mam czasu na pisanie. Mam nadziej ze mnie rozumieć.
~Lalula_0.0
CZYTASZ
Black Queen
RomanceOpowiada o dziewczynie, która z powodu śmierci rodziców przeprowadza się do brata. Jej życie diametralnie się zmieni. Brat przyjaciółki jest z gangu, a jej brat kim jest?? Czy wszystko będzie dobrze się potoczy? Dowiecie się czytając, zapraszam. • #...