X podjechał ze mną do mojego łóżka, a ten chłopak nagle wstał i się obrócił.
(?): Aniołek?- nie kurwa diabeł.
Bella: A ty jesteś... a tak chłopak z wypadku??- Jungkook wiedział o kogo biega a reszta nie bardzo.
(?): Tak jestem Seungkwan, a ty?- jest miły.
Bella: Jestem Isabella ale wole Bella.- podałam mu ręka i on tak samo. Alex wziął mnie z wózka i położył mnie na łóżku. A po chwili cała reszta wyszła z sali razem X. Mam to w dupie.
*Josh pov.*
Kiedy dostałem telefon od Zeno ze razem z Bella są w szpitalu pierdoliło mnie to ze miałem zaraz spotkać się z facetem który wisi nam kasę i miałem go sprzątnąć z tego świata. Wiec poprosiłem o to Matt 'a by to zrobił a ja wsiadłem do samochodu i pojechałem do szpitala. Kiedy byłem już w nim przyjechał reszta idiotów jak i jakiś facet ma z jakieś 38 lat trzyma na rękach moja małą sis nie powiem wkurwiłem się lekko ale co ja mogę na to poradzić.
Bella: X idziemy do tego gabinetu bo zaraz dostaniesz z tej nogi w łeb bo trzymasz mnie na rękach jak księżniczkę wystarczy ze podniosę nogę i cię jebnę.- zaraz zaraz ona go zna.
X: Już idziemy Bibi- kim jest ten facet że nazywa moja siostrę Bibi?? nie wnikam. Weszli do gabinetu, a ja za czołem się patrzyć na wszystkich którzy byli zdezorientowani.
Josh: Dobra ktoś mi z łaski swojej wyjaśni co tu się do chuja dzieje?!- powiedziałem dość głośno bo oni sa jak zombie.
dr. Sam: O tuż Bella została podcieta w powietrzu przez szkolną suke i upadła na nogę, ale olała bul i grała dalej. Był ostatni mecz i miała właśnie strzelić gola zapewniający jej drużynie zwycięstwo to zaczęła się osuwać ku ziemi ale ten tam chłopak- wzakaza na pewnego chłopaka który stał z takim starym gościem i o czymś tam gadali.- zdążył ją złapać. Z tego co wiem to nazywa się Choi.
Johan: Ale nikt z was nie zauważył że ma zranioną nogę??
Al: Nie bo ona nie dawała tego po sobie poznać więc nie mieliśmy zielonego pojęcia.
Jonatan: Ta na pewno.
Maja: Bella potrafi naprawdę dobrze ukrywać swoje emocje nawet nie zdajecie sobie nawet sprawy.
Jared: Ale ty powinnaś to w sumie dać rade bo w końcu jesteś jej najlepsza przyjaciółką!!- Jared się chyba lekko wkurzył.
Maja: Jestem jej najlepsza kumpela ale ona tak potrafi nałożyć maskę że nie dałbyś rady odczytać nawet co w tym momencie czuje ona!!- Maja jest wściekła a jak ona taka jest to metr od niej.
Nicola: Czyli wielka przyjaciółka Is nie zna jej aż tak dobrze ooo jaka szkoda.- Kim jest ta laska??
Maja: Spierdalaj Nicola!!- widać że się nie lubią.
Johan: Mogę wiedzieć kim wu jesteście i skąd znacie Belle??- no i teraz jakiś renosans.
Namjoon: Jesteśmy kimś ważnym dla Is, a wy??
Josh: To nie wasz zasrany interes!!
Jack: Dobra koniec podchodów, chłopaki poznajcie kuzynów Belli czyli Nicolę i RM, a to zapewne jej wujek- Jack pokazał na nich- a y poznajcie braci Belli, Josh, Jan, Johan i Jonatan.- ta jakieś spotkanie rodzinne czy jak.
Papa YG: Miło mi jestem Papa YG, wujek Isabelli, słyszałem co nieco o was chłopaki.- skądś znam tego dziada ale skąd.
Jan: Miło nam również.- podał do niego rękę.
Papa YG: Cieszę się że Bella w końcu się szczerze uśmiecha.- zaraz co??
Josh: Ale o co panu chodzi?- wszyscy tez nie wiedzieli o co biega nawet Maja, Jared, Victor i Alex. Czyja przypadkiem nie widziałem jak Victor uśmiechał się figlarnie do jakiegoś kolesia od nich. Już ze tego stresu ślepnę.
Papa YG: Nic takiego tylko chciałem wam to powiedzieć.- nagle z gabinetu wyszła Bella na rękach tego lekarza a do szpitala weszła jakaś pani z dwójka dzieci...
*Bella pov.*
Jestem w tej sali z tym Seungkwan i nagle......
^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^
Przepraszam was bardzo za taki krótki rozdzial ale jakoś wena mnie opuściła i zapraszam tez do pzeczytania mojej nowej książki "Dwa światy jedno przeznaczenie" dziekuje za uwagę
-lalula_0.0
CZYTASZ
Black Queen
RomanceOpowiada o dziewczynie, która z powodu śmierci rodziców przeprowadza się do brata. Jej życie diametralnie się zmieni. Brat przyjaciółki jest z gangu, a jej brat kim jest?? Czy wszystko będzie dobrze się potoczy? Dowiecie się czytając, zapraszam. • #...