#XXXIX ^Tralala^

2.8K 119 51
                                    

(Rano)

Spałam na szpitalnym łóżku ale przez ta nogę nie mogłam spać. Jestem nie wypoczęta. Widzę jak Seungkwan patrzy na mnie.

Bella: Od kiedy nie śpisz?? i która jest godzina??

Seungkwan: od 30 minut i jest 8- nie No spoko normalnie to ja tak wcześnie nie wstaje.

Bella: Aham, ale czemu się na mnie patrzyłeś??

Seungkwan: Bo tak słodko spałaś wiec nie chciałam cię budzić.- nagle do pokoju wjebały Nicola i Maja. Te się nie zabiły coś tu śmierdzi.

Bella: Wy się nie pozabijałyście kiedy razem tu przyszliście bądź przyjechaliście 

Maja: Nie komentuj. Gdy ty wczoraj byłaś w tym gabinecie z tym lekarzem my se trochę porozmawialiśmy i doszłyśmy do kompromis. Obydwie będziemy się tobą dzielić- ze kurwa co?!? Będą się mną dzielić czy je już pojebało.

Nicola: Maja ma racje. Będziemy w stanie wytrzymać w swoim towarzystwie gdy ty będziesz koło nas- Aha czyli o to chodzi fajnie wiedzieć.

Bella: Nie wnikam macie dla mnie moje rzeczy??

Maja & Nicola: Jasne masz.- dały mi torbę w środku był mój laptop, mały przenośny internet, ładowarki do telefonu i kompa, kilka par czystych ciuchów, bielizna, moje włochate papucie, i kosmetyczkę. Przytuliłam się do dziewczyn i im podziękowałam. Usiadłam na łóżku bo chciałam iść do łazienki się przebrać noga naprawdę dobrze nie wyglada.

Maj: Bella jak tam noga?

Bella: Całkiem dobrze nie boli aż tak strasznie jak wam się może wydaje.

Nicola: Dobrze ale mam nadzieje ze mówisz prawdę- właściwie to mnie napierdala jak cholera ale nałożyłam maskę "okay" i było wszystko w porządku. Poszłam do łazienki z torba wzięłam prysznic i kiedy wyszłam zobaczyłam ze moje włosy są jak po drugiej wojnie światowej. Czysta masakra. Ogarnelam je jakoś i zrobiłam w dwa luźne warkocze i ubrałam

Kiedy już w miarę jakiś wyglądałam wyszłam i zobaczyłam ze dziewczyny dziwnie patrzą na Seungkwan

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Kiedy już w miarę jakiś wyglądałam wyszłam i zobaczyłam ze dziewczyny dziwnie patrzą na Seungkwan.

Bella: A tu co gotowość do bitwy??

Maja: Nie ci się tylko tak właśnie wydaje- pozostali mu przytaknęła nagle usłyszeliśmy jak ktoś idzie. Wzięłam dziewczyny wepchnęła do łazienki i kazałam z tamtąd nie wychodzić ja wlazlam pod kołdrę a moje rzeczy włożyłam do szafy która tam mamy.

James: Siema stary.- ja pierdole czemu on się tak drze. Chyba Maja chciała drzwi otworzyć ale Seungkwan powiedział by tego nie robiły jednym ruchem ręki.

Seungkwan: Nie drżyj się tak bo mój współlokator jeszcze śpi bandzwole.

James: Wybacz- Hahaha on przeprosił.

Black QueenOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz