(Rano)
Jak zwykle wstałam pierwsza bo Iris nas próbuje obudzić tymi cholernymi patelniami No ja ja kiedyś jebne jedna z nich. Po jakiś 2 minutach wstał Erik, a Iris wyszła z pokoju.
Erik: Dzień dobry piękna.- dał mi buziaka w policzek ((info. Nie nie są para))
Bella: Dzień dobry, wiesz ze musimy pogadać??- kiwnął głowa ale wiem ze on tego nie chce.
Erik: Wiem...
Bella: Dlaczego przerwałeś Nicoli jej wytłumaczenie??
Erik: Dlatego ze to nie ona powinna się tłumaczyć tylko ci którzy to zrobili.- widziałam ze jest zły.
Bella: Ale to oni wszyscy zawinili i to nie był pierwszy raz. Zrozum ze i tak prędzej czy później muszę do nich wrócić bo to jest moja rodzina i wy tez ale chyba rozumiesz.- kiwnął na tak, a ja usiadłam mu na kolana i go przytuliłam. Po chwili odwzajemnił przytulasa.
Erik: Wiem i rozumiem, ale jak byś wróciła do nich masz przynajmniej tydzień spędzać tutaj. Bo wiesz od jutra Will, ja i Eliot zamieszkamy z Iris i Luna.- byłam szczęśliwa bo dziewczyny nie będą same mieszkać w tym wielkim domu.
Bella: Ja muszę iść do szkoły, a ty musisz mnie do niej zawieść wiec idę się ogarnąć i tobie tez to dobrze radzę.- pokazał rękoma ze okay i poszedł ja natomiast podeszłam do szafy i wyciągnęłam z niej
Poszłam do łazienki. Wzięłam szybki prysznic, ogarnęłam włosy i się pomalowałam lekko. Kiedy to już skończyłam wzięłam plecak i zeszłam na dół tam już wszyscy na mnie czekali.
Iris: Wyglądasz... WOW!!!- powiedziała Iris zachwycona tym co widzi.
Bella: Dziękuje i co tak pięknie pachnie??- No co głodna jestem a ten zapach czułam już u siebie w pokoju.
Iris: To co kochasz czyli czekoladowe naleśniki.- ta to mnie kocha rozpieszczać. Ale czekoladowymi naleśnikami nie pogardzę. Zjadłam z trzy a potem ja i Erik się zbieraliśmy bo dość daleko jest do mojej szkoły.
CZYTASZ
Black Queen
RomanceOpowiada o dziewczynie, która z powodu śmierci rodziców przeprowadza się do brata. Jej życie diametralnie się zmieni. Brat przyjaciółki jest z gangu, a jej brat kim jest?? Czy wszystko będzie dobrze się potoczy? Dowiecie się czytając, zapraszam. • #...