#XXXXXXIX ^Pobutka spiochu^

2.1K 89 2
                                    

Tak jak mówiłam wróciłam do swojego ciała. Kiedy otworzyłam oczy zobaczyłam Zuze i Kaję i Demona i Kiri i Filipa i resztę gangu. Co oni tu robią?? ((Od aut. Pozdrawiam BjutiGirl19995 i Colorowa ))

Kaja: Bella Jezu nie strasz mnie tak. Myślałam ze się nie obudzisz i mnie.... znaczy nas zostawisz.- powiedziała Kaja płacząc. Kaja ma 13 lat. Jest niesamowita hakerka i w dodatku niezłe wszystko potrafi załatwić. Jest w naszym gangu. Ma rude włosy i brązowe oczy. Przytuliła mnie bardzo mocno. Zuza tez się do tego przyłączyła. Zuza ma 16 lat. Niezłe się bije jak i zabija. Kiedy tylko ja skrytykujesz masz przechlapane i może pożegnać się z życiem. Tez jest w gangu. Ma blond włosy i zielone oczy.

Zuza: Jak mnie zostawisz to spotkamy się w piekle i tam cię zabije. Jasne??- czasami nawet ja się jej boje. Kiwnęłam głowa na tak. Nagle do sali wszedł X z Diego na rękach. Maluch kiedy tylko mnie zobaczył wyciągnął ręce do mnie i powiedział "Mama" mina osób które były w sali bezcenna.

X: Bella weź go bo wczoraj powiedział pierwsze słowo i była to Mama. Ale nie wiedziałem o kogo chodzi i kiedy wczoraj wieczorem przyszedłem z nim do ciebie to zaczął się do ciebie kleić i mówić mama. Czyli ty.- ale go to bawi. No co ja mam teraz zrobić. Z wielkim trudem usiadłam na łóżku i wzięłam Diego a maluch mnie mocno przytulił. Jak na 5 miesięczne dziecko to szybko się rozwija. Nagle teraz do naszej sali weszli "Nieśmiertelni" w pełnym składzie z osób najważniejszych. Ale nie zmienia to faktu ze ta sala jest wielka skoro ich wszystkich pomieściła. Luke podszedł do mnie i pocałował w czoło. Potem reszta to zrobiła.

Serio a co ja dziecko. Luke to okay uwielbiam jego urocza stronę ale reszta nich nie przesadzają. Jeszcze w moim gangu była osoba która jest moim najlepszym przyjacielem jak i byłym chłopakiem. Kacper. Jest Polakiem ale płynnie mówi po Angielsku. Jest niesamowitym snajperem jednym z najlepszych. I strzela tak cicho ze nawet nie wiesz kiedy. Miałam 14 lat a on 16 kiedy byliśmy para. Chodziłam z nim rok bo potem musiałam go wysłać do naszych do polski wiec on się tam nimi zajmował. Widzę ze Filip zwerbował go z powrotem. Ale nie zmieni to faktu ze jak dla jest teraz tylko najlepszym przyjacielem. Tak Kacper zna mnie możliwe ze lepiej od moich rodziców. Ale i tak mój pierwszy pocałunek przeżyłam z Lukiem. Niewiem dlaczego nie całowałam się z Kacprem ale czego można było się spodziewać po 14 dziewczyny. No mniejsza. Kacper jest wysokim czarno włosym z niebieskimi oczami i po obu stronach wargi ma kolczyki, ma tez mega dużo tatuaży. A zapomniałam powiedzieć ze w moim gangu każdy z nich ma wytatuowane na kręgosłupie "Black King" i każdy wie ze jest jednym z "King 'ów" tak nasz gang nazywa wie "King" dlatego by nie podejrzewali ze w naszym gangu szefem jest dziewczyna, czyli ja. Kiedy ktoś zadziera z jednym z naszych to wtedy ten ktoś ma przechlapane i może uważać się za martwego. Wracając wszyscy słuchają jak X coś gada na temat mojego zdrowia i adopcji Diego. Jakoś było to tak nudne ze wyłączyłam się w połowie. Diego spojrzał mi w oczy i powiedział tak slodko ze aż mi się miło zrobiło.

Diego: Mmaammaa.- powiedział tak slodziuszny ze ohoho. Nagle na moje łóżko wskoczyli Richard i Konrad.

Richard: Onechan czyli od teraz to będzie taki nasz młodszy brat??- a racja Richard jest w gangu od małego a Kodi dołączył do nas kiedy dowiedzieliśmy się ze są bliźniakami.

<Wspomnienia>

Siedzimy wszyscy w salonie. Nagle do naszych drzwi ktoś puka. Był to Mark razem z Jackiem i Kodim. Ja otworzyłam im drzwi bo reszcie dupy się nie chciało ruszyć.

Bella: Co się stało ze Mark jest taki blady??- zapytałam szeptem Jacka.

Jack: Nie wiem nagle zaczął przeglądać wszystkie papiery a kiedy coś tam znalaz kazał mi i Młodemu się ubierać i przyjechaliśmy do was. - zapomniałam wspomnieć ze Jack i Mark wiedza ze jesteśmy w gangu. Nam to nie przeszkadza a oni będą mieli buzie na kłódkę.

Mark: Josh, Johan, Jonatan, Jared, Jan i Papa YG. Mogę z wami porozmawiać na osobności i wejście ze sobą Richarda. - i poszli do kuchni. Ja się zastanawiam czemu. Wiec poszłam za nimi i zaczęłam podsłuchiwać.- Kodi i Richard ustalcie koło siebie.- chłopcy to zrobili. O rany wyglądaj identycznie.

Josh: Wiec??- palant.

Mark: Nie widzisz ze są identyczni.

Johan: Masz racje wyglądają jak dwie krople wody nie licząc tego ze Richard ma kolczyk w uchu.- miał racje młody se to zrobił kiedy ja se ostatnio przemywałam ucho.

Mark: No właśnie. Zacząłem szukać czegoś w dokumentach i natrafiłem na to.- podał im jakiś świstek nie wiem co to. Nagle wujek mnie zauważył No to wpadłam.

Papa YG: Bella nie chowaj się tylko wejdź.- i weszłam z zwieszona głowa. Wujek podał mi ten świstek a na nim było napisane ze Kodi jest adoptowany i to z takiego samego domu dziecka co Richard i ta sama data. Czyli jednak są bliźniakami.

Bella: Czy to oznacza???- zapytałam Marka. No co ciekawa jestem.

Mark: Tak. Rodzice dlatego mało czasu z nim spędzali i oddawali mnie ostatnio bo już nie chcieli Kodiego dla tego ze moja matka jest w ciąży a myślała ze po urodzeniu Daniela i Anabel nie mogła zajść w ciąże ale tydzień temu była u ginekologa i ten jej powiedział ze jest już w czwartym tygodniu ciąży. I oddali mi Kodiego. I kiedy sprawdzałem jego karty zauważyłem ta kartkę. Nie mogłem uwierzyć ale teraz jest to fakt ze Richard i Kodi są bliźniakami.- kopare mam ku dołowi. No poprószy szok.

Johan: I co teraz??

Mark: Może byście przygarnęli Kodiego. Mały się zżył z Bella i Richardem. Ja nie byłem pewny czy chce go oddawać ale to słuszna decyzja w końcu Richard jest jego biologiczna rodzina i tu będzie mu lepiej.- widziałam smutek w oczach Marka. Ale jak to nagle do kuchni weszła Nicola. Jakim cudem nie widziałam jej tu wcześniej.

Nicola: Nie wnika co tu się dzieje ale przyszłam bo mi się pic zachciało.- i wzięła se picie a potem wyszła.

<Teraźniejszość>

Kiwnęłam chłopaka na tak. I ogólnie wszyscy siedzieli do 21. Szczerze nie chciałam by Luke i Kacper zaczęli ze sobą rozmawiają ze sobą bo może  znaleść się temat który potem dojdzie do rękoczynów. Kiedy wyszli i położyłam już spać Diego to nagle przez okno wszedł....

Black QueenOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz