Minęły już dwa dni, a Seungmin nadal się nie wybudzał.
Hwang zaczynał się martwić, że może nie zdążyć pożegnać się ze starszym, kiedy policja dojdzie w końcu do całej prawdy.
Nie chodził przez te kilka dni do szkoły, ponieważ; po pierwsze: jego mocne przemyślenia i wyrzuty sumienia były zbyt natłoczone, by je ignorować, a po drugie: bał się reakcji jego kolegów. Wiedział, że pewnie podejrzewają go o zamieszanie się w sprawy z nagłym zniknięciem -tymczasowego- dyrektora. Nie wytrzymałby jeszcze ich głupich dogaduszek.
Więc tak oto Hyunjin cyganił ciotce, że jest chory udając, że kaszle i smarka nos.
Siedział cały dzień na łóżku, wpatrując się to w ścianę, to w sufit. Czasami przeglądał social media, ale szybko go nudziły.
Nagle, głos dzwoniącego telefonu przerwał jego myśli. Podniósł się z pozycji leżącej do siedzącej i sięgnął po telefon, wibrujący na szafce.
"Pani Kim" - przeczytał wyświetlający się napis.
- Halo? - odezwał się do słuchawki, lekko zachrypniętym głosem.
- Jinnie? Przyjeżdżaj szybko! Seungmin się obudził! - Hwang rozszerzył oczy. Natychmiast się rozłączył i zeskoczył z łóżka.
Już miał wybiec z pokoju, kiedy przypomniał sobie, że ciotka siedzi na dole, a on jest "chory".
"cholera" - pomyślał.
Musiał się stąd jak najszybciej wydostać. Jeżeli policjanci bedą tam szybciej niż on, to prawdopodobnie już po nim.
CZYTASZ
ðððð ðððð ðððð ððððð ðð ððððð || ðððððððð
RomanceGdzie mÅodszy Hwang Hyunjin zawÅadnÄ Å starszym Kim Seungminem. ______ hwang hyunjin x kim seungmin - szybka akcja - zmieniony wiek - poboczne shipy: minsung, jeongchan - wulgarny jÄzyk, sceny 18+ >prosiÅabym o wyrozumiaÅoÅÄ co do duÅŒej iloÅci bÅÄdó...