Ból narastał każdą sekundą.
Seungmin podniósł wzrok na Hyunjina.
Ich oczy spotkały się.
Hwang był roztrzęsiony, nie wiedział co się dzieje.
- W-wszystko okej h-hyung? - z trudem zadał pytanie.
- Tak, Jinnie... A Ciebie nic nie boli? - uśmiechnął się.
Jego usta lekko drżały.
Zaczęło mu się robić słabo.
- H-h-hyung... - wydusił - T-ty krwawisz... - zauważył z boku kurtki rozchodzącą się po materiale, czerwoną plamę krwi.
- T-to nic. Ale teraz, słuchaj mnie uważnie. Weź to i uciekaj. Uciekaj do Chana - nagle wyciągnął z kieszeni pistolet, skierowany lufą w dół i przekazał go po kryjomu młodszemu, przykładając go do jego klatki piersiowej.
- C-c-o - zdezorientowany Hwang wpatrywał się przestraszonym wzrokiem w starszego, chwytając rzecz, którą przekazywał mu drugi.
- Po prostu zrób, to co Ci mówię - zerknął w przestraszone źrenice młodszego - Nie bój się, wszystko będzie dobrze...
- N-nie zostawię cię tu samego.
- Jinnie, musisz. Inaczej nikt mi nie pomoże. Jeżeli teraz nie uciekniesz, Ci ludzie nas złapią i nas zabiją.
- Nie, hyung! Nie każ mi...
- Hej! Co robicie na naszym terenie, gnoje jebane! - głos mężczyzny przerwał od cisze w lesie.
Hyunjin rzucił spojrzeniem na mężczyznę, po czym wrócił do drżących źrenic starszego.
- Uciekaj. Wezwij Chana. Przyślij ich tu. Tylko, ty zostań w bazie. Proszę, obiecaj mi, że zostaniesz - w końcu, Seungmin z braku siły, osunął się powoli na ziemię, chwytając się za źródło bólu, tym samym, próbując zatamować krwawienie.
- Dlaczego-
- Jinnie... nie mamy czasu - odwrócił się, widząc coraz bardziej zbliżających się mężczyzn.
Nagle chłopak, bez zastanowienia podniósł pistolet i strzelił przed siebie do idących w ich stronę kilku postaci.
Trafił jednego w nogę.
- UCIEKAJ! - krzyknął przerażony Seungmin, próbując stłumić tym ból.
Młodszy zobaczył, że owy mężczyzna znowu próbuje trzelić w ich stronę, więc zerknął ostatni raz na Kima.
- Wrócę po Ciebie, trzymaj się Minnie - wypowiedział ostatnie słowa, skierowane do starszego i zaczął uciekać.
Usłyszał, że strzał trafił w drzewo, tuż obok niego.
Uciekał, ile sił w nogach, najszybciej jak potrafił.
Jedyne nad czym mógł teraz się skupić, to szybkie działanie, w celu uratowania Seungmina.
CZYTASZ
𝒚𝒐𝒖𝒓 𝒔𝒐𝒇𝒕 𝒉𝒂𝒊𝒓 𝒎𝒂𝒌𝒆𝒔 𝒎𝒆 𝒄𝒓𝒂𝒛𝒚 || 𝒔𝒆𝒖𝒏𝒈𝒋𝒊𝒏
RomanceGdzie młodszy Hwang Hyunjin zawładnął starszym Kim Seungminem. ______ hwang hyunjin x kim seungmin - szybka akcja - zmieniony wiek - poboczne shipy: minsung, jeongchan - wulgarny język, sceny 18+ >prosiłabym o wyrozumiałość co do dużej ilości błędó...