Po kilku minutach, kiedy Hyunjin w końcu trochę ochłonął, wracał powolnym, smętnym krokiem pod sale starszego chłopaka.
Zza zakrętu, usłyszał dziwne zamieszanie, przy dobrze znanych mu drzwiach.
Podniósł szybko wzrok, żeby się zorientować co się stało.W tym momencie, ciarki przeszły mu po plecach, a nogi zrobiły się wyjątkowo miękkie.
Dwie zdenerwowane pielęgniarki wyjeżdżały z pokoju łóżkiem, na którym leżał Seungmin.
Na twarzy miał maskę która doprowadzała mu tlen.
Trzecia z pielęgniarek przejeżdżała wózkiem z kroplówką i tlenem.Hyunjin zerwał się w stronę oddalających się kobiet.
- H-h-hyung... - wyszeptał zestresowany.
-Hyung?.. Hyung! - dobiegł do odjeżdżającego łóżka, chwycił za jego poręcz i zaczął zatrzymywać szybką ewakuacje chłopaka.
- Co pan robi? Proszę natychmiast przestać! - krzyknęła jedna siostra ze zdenerwowaniem w głosie.
- C-co... mu jest? D-d-dlaczego... g-go gdzieś w-wywozicie? - wyjąkał ze strachem.
- Pan Seungmin bardzo źle się poczuł. Na chwilę... Gdzieś odleciał... Przenosimy go na oddział intensywnej terapii - odpowiedziała jedna w sposób, żeby oszczędzić trochę stresu, młodemu chłopakowi.
Hyunjinowi robiło się coraz bardziej słabo.
Nawet nie zauważył starszej kobiety, która również szła wciąż za szybko pędzącym wózkiem i przysłuchiwała się pielęgniarce. Zareagowała podobnie jak on.
- Od-dlec-c-ciał? A-ale co z nim będzie? u-uratujecie go p-p-prawda? - Hwang wciąż podążał za pielęgniarkami, ale w końcu doszli do dosyć dużych drzwi, których już on i kobieta nie mogli przekroczyć.
- Proszę tutaj zostać. Powiadomię Państwa za chwilę, jeżeli stan pacjenta się polepszy - powiedziała dosyć miło i uśmiechem, po czym wielkie szklane drzwi się zasunęły.
Hyunjin stał przed zamkniętymi drzwiami, jak zahipnotyzowany. Nie miał już nawet siły płakać. Jakkolwiek wyrażać emocje. Po prostu, zamknął się z natłokiem myśli, w jego głowie.
Po kilku minutach w bezruchu, starsza kobieta - która wcześniej nagle znalazła się przy łóżku Seungmina - podeszła do niego i delikatnie chwyciła go za ramię.
- Ty... jesteś Hyunjin, tak? - uśmiechnęła się smutno, lecz z lekką pociechą - Jestem mamą Seungmina.
CZYTASZ
𝒚𝒐𝒖𝒓 𝒔𝒐𝒇𝒕 𝒉𝒂𝒊𝒓 𝒎𝒂𝒌𝒆𝒔 𝒎𝒆 𝒄𝒓𝒂𝒛𝒚 || 𝒔𝒆𝒖𝒏𝒈𝒋𝒊𝒏
RomanceGdzie młodszy Hwang Hyunjin zawładnął starszym Kim Seungminem. ______ hwang hyunjin x kim seungmin - szybka akcja - zmieniony wiek - poboczne shipy: minsung, jeongchan - wulgarny język, sceny 18+ >prosiłabym o wyrozumiałość co do dużej ilości błędó...