Avengers to rodzina - Marvel chat

Rozdział 1 - chat

Tony Stark utworzył konwersację

Tony Stark dodał użytkowników Stave Rogers, Natasha Romanoff, Thor Odison, Clint Barton, Bruce Banner, Sam Wilson, Stephen Strange, Wanda Maximoff, Pietro Maximoff, Sam Wilson, Bucky Barnes, James Rhodes, T'challa Udaku, Pepper Stark, Peter Quill, Gamora, Rocket, Groot, Mentis, Drax, Scott Lang, Hope van Dyne

Tony Stark: Dobra, pierdolnę teraz przemowę, więc miło by było gdyby nikt mi nie przeszkadzał

Stave Rogers: Język Tony

Tony Stark: Serio Mrożonka? Mogłeś się powstrzymać

Tony Stark: Nieważne, chciałem podziękować, za wszystko. Jakimś cudem mnie ocaliliście (dalej do cholery nie wiem jak), mogę jeść cheeseburgery, wychowywać Morgan razem z Pepper i żyć dzięki wam, także ten dziękuję

Clint Barton: Powinieneś chyba wychowywanie dać na pierwsze miejsce xd

Tony Stark: Ja wiem lepiej co powinienem, więc stul twarz

Clint Barton: Nie pysk?

Tony Stark: Nie, bo Mrożonka jeszcze znowu zwróci mi uwagę na język

Natasha Romanoff: Serio się tym przejmujesz?

Tony Stark: W życiu, ale chcę dzisiaj skoczyć te przemówienie

Tony Stark: Ale ktoś mi tu ciągle przerywa!

Tony Stark: Na czym ja skończyłem?

Bucky Barnes: Wpieprzanie cheeseburgerów i wychowanie córki

Stave Rogers: Język!

Tony Stark: A tak, dzięki Barnes

Tony Stark: I wiem że zrobiłeś to specjalnie, ale najwyżej to tobie chłopak zejdzie na zawał

Stave Rogers: Nie jesteśmy razem

Bucky Barnes: Taa...

Sam Wilson: XDD

Tony Stark: Kłamać to ty nie potrafisz Rogers xd

Stephen Strange: Przejdziesz do rzeczy Stark?

Tony Stark: Już, już doktorku, nie denerwuj się

Tony Stark: Chciałem jeszcze dodać że mimo wszystko, fajnie było być Avengerem, ciągle naprawiać Clinta po misjach, wkurzać Rogersa i Thora nowymi technologiami, których nie potrafili ogarnąć

Pepper Stark: Tony chciał powiedzieć, że mu na was zależy i chciałby wrócić do tego co było przed wojną między wami

Tony Stark: Nosz kuźwa Pep, rujnujesz moją reputację

Clint Barton: To ty jakąś masz? xdd

Tony Stark: Rolnikuj na swojej farmie, a nie wtryniasz mi się w moją przemowę

Bruce Banner: To już dawno przestało być twoją przemową Tony

Tony Stark: I ty przeciwko mnie?

Bruce Banner: 🤷

Tony Stark: Ech, to będziecie na tej imprezie, czy nie?

Stave Rogers: Myślę, że to świetny pomysł Tony

Thor Odison: A czy mój brat też może przyjść drogi przyjacielu z żelaza?

Tony Stark: Mam przygarnąć jelenia? Serio?

Thor Odison: On się zmienił, mogę ręczyć za niego

Tony Stark: Niech ci będzie

Pepper Stark: Tylko pamiętaj, że będzie tam Morgan Thor