Merida: Peter twoja ciotka jest zajebista!
Spiderboy: Ciocia dziękuję i każe przekazać, że pan też jest niczego sobie
Spiderboy: Oczywiście pod względem charakteru
Spiderboy: Bo ma już faceta
Merida: Że co?
Merida: Nowy statek, a ja nic o nim nie wiem?
Merida: Dodaj May młody, musze ją przesłuchać
Spiderboy dodał użytkownika May Parker
May: Nie mam faceta
Żelazko: Nie łam biednemu Happy'emu serca, chcesz żeby zakopał się pod kocem i już stamtąd nie wychodził?
Żelazko: Skąd ja wezmę szofera, niańkę i asystenta w jednym?
Romanova: Mam rozumieć że niańką jest dla Petera i Morgan?
Pepper: Dla Tony'ego też, zwłaszcza jak nie ma mnie w pobliżu
Merida: Czyli Mappy!
May: ??
Merida: Twój ship z Happy'm
May: Wy nie potraficie czytać?
May: Bo zacznę żałować podjęcia decyzji o przeprowadzce. Nie dość że Peter będzie przebywać wśród takich ludzi to jeszcze ja
Romanova: Spokojnie May, większość osób jest tutaj normalna
Wróżka: Większość?
Wróżka: Co najwyżej ja, Bruce, Steve i T'challa
Jeleń: Wypraszam sobie, ja jestem najnormalniejszy z was wszystkich
Gołąb: Jasne XD
Bakugan: Facet, który chciał podbić cała ziemie w hełmie prosto z Allegro dla sześcianu, który później oddał bo dlaczego nie
Gołąb: I jest uzależniony od kakao
Młotek: I zaatakował Thanosa nożem do smarowania masła
Jeleń: To był sztylet imbecylu!
Młotek: Na jedno wychodzi
Jeleń: Zaraz zobaczysz jak bardzo ta broń jest śmiercionośna
Żelazko: Nie ma zabijania w wieży!
Żelazko: Możesz to zrobić poza nią i to tak żeby May tego nie widziała. Nie po to przekonywałem ją do adopcji, żeby teraz odbierała mi dzieciaka, bo stwierdzi, że mieszkają tu sami idioci
Kapeć: Przecież to Pepper ją przekonywała
Żelazko: Na jedno wychodzi
May: Już to widzę
Żelazko: Kurwa
Merida: Nie zabieraj nam młodego! Kto będzie ze mną grał w fifę?
Jeleń: A ze mną pił kakao?
Bakugan: Mieliśmy zrobić maraton Star Wars...
Struś Pędziwiatr: Ktoś musi nauczyć Kapcia i Thora używania technologii...
Żelazko: Nie zabieraj mi dzieciaka! Jak chcesz to wywale wszystkich innych
Romanova: Fajnie wiedzieć kto jest dla ciebie ważniejszy
Romanova: Ale nie zdenerwuje się, bo akcent w postaci Spiderson i Irondad poprawił mi dzień
Spiderboy: Tato spokojnie, nie musisz nikogo wywalać
Żelazko: Ale twoja ciotka...
Spiderboy: Śmieje sie z twojego przewrażliwienia
May: Kapuś
May: Ale tak, nie musisz nikogo wywalać, tylko się droczę
May: Już was wszystkich polubiłam i naprawdę widzę, że zależy wam na Peterze
May: No i nie mogłabym mu tego zrobić, w końcu już was pokochał
May: A zwłaszcza Starka, Pepper i Morgan
NadWiedźma: Awww
Pepperony: My też cię kochamy Pete ♥️
Spiderboy: Dziękuję, nie mogłam sobie wyobrazić lepszej rodzinki 😍
Żelazko: No ba, w końcu jesteśmy zajebiści
Żelazko: A zwłaszcza ja
Kapeć: Tony...
Żelazko: No co? Prawde mówię
Kapeć: Język
Gołąb: Już nie bądź takim świętoszkiem Steve
Gołąb: Ostatnio słyszałem z twojego pokoju ostre przekleństwa
Merida: ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Kapeć: To był Bucky
Merida: Taaak!!!!
Merida: Scott chodź tu! Stucky się dzieje!
Scott: No w końcu, idę po szampana!
Merida: Trzeba przygotować program komentatorski
Merida: Ale zanim to...
Merida zmienił nazwę użytkownika Scott Lang na Mróweczka
Mróweczka: W końcu ktoś sobie o mnie przypomniał
Mróweczka: Love Clincik ❤️
Merida: ❤️❤️
Romanova: Bo zacznę sądzić że zdradzasz Laure Clint
Merida: XDDD
Merida: Szkocik to mój frend
Mróweczka: Jesteśmy we frendzonie
Romanova: ...
Merida: Szkocik 🤦
Mróweczka: 🤷
Bakugan: Żadnego komentowania wy zboczeńcy
Bakugan: Pomagałem składać Steviemu łóżko
Gołąb: Łóżko mówisz ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Bakugan: Kurwa, zaraz ci przyjebie
Gołąb: Kiedy ślub?
Bakugan: Już po ciebie idę, lepiej się ukryj, bo mam ochotę na pieczonego gołębia
Jeleń: Idiotyczne
Gołąb: Właśnie!
Jeleń: Gołąbki są o niebo lepsze od pieczonego ptactwa
NadWiedźma: XDD
Bakugan: Masz racje Loki
Bakugan: Rodzinko! Dziś na obiad będą gołąbki
Merida: Żarcie prosto z hodowli jak mniemam?
Bakugan: Nie. Jeden gołąb wystarczy
Kopeć: Boże...
Struś Pędziwiatr: Nie wzywaj Pana Boga swego na daremno!
Merida: Nie ładnie kapeć, Bóg jest tobą zawiedziony
Kapeć: Nie bardziej niż wami
Mróweczka: ON GRYZIE!
Merida: *ociera łezkę wzrószenia, bo lekcje z odzywek jednak nie poszły na marne*
~~~~~~~~
Hello there!
Kolejny chat, ale za to następny będzie opis przeprowadzki Petera i May do wieży! Oczywiście będzie pełno dziwnych akcji, bo to w końcu Avengers XDD
Sea you soon! 💜
CZYTASZ
Avengers to rodzina - Marvel chat
FanfictionGrupa Avengers ukazana jako rodzinka, mająca swoje problemy, wzloty, upadki, ale przede wszystkim mogąca wskoczyć za sobą w ogień. Najlepszy ranking: #avengers - 1 miejsce 💜 (13.12.2021) #irondad - 1 miejsce ❤️ (13.12.2021) #marvel - 2 miejsce 🤍 (...