Żelazko: Mam ogłoszenie, więc lepiej mnie słuchajcie
Stary Dziad: Oho, Stark wpadł na jakiś pomysł
Romanova: Chyba powinniśmy zacząć się bać
Spiderboy: Hej, tata wpada na fajne pomysły!
NadWiedźma: A już zwłaszcza gdy postanawia zająć czymś swoje dzieciaki
Pepperony: Wtedy to nie ten sam Tony
Mróweczka: Wtedy zamienia się w lepszą i milszą wersję siebie
Żelazko: Jestem też miły dla innych
Stary Dziad: XDDD
Królowa Wakandowsi: Dobry żart
Bakugan: Popatrz, zupełnie jak twoja twarz
Królowa Wakandowsi: Czy ty kiedyś się ode mnie odczepisz?
Bakugan: Prędzej przejdę na odwyk śliwkowy
Stary Dziad: Czytaj: nigdy
Królowa Wakandowsi: ...
Królowa Wakandowsi: Steve!
Królowa Wakandowsi: Rogers!
Królowa Wakandowsi: No rzesz, gdzie on jest jak jest potrzebny
Bakugan: Po co ci mój facet?
Królowa Wakandowsi: Mam nadzieję, że zaciągnie cię do łóżka i porządnie zaspokoi, może przejdzie ci okres
Królowa Wakandowsi: Matko tych debili, którzy czasem nazywają się moimi przyjaciółmi!
Bakugan: Z naciskiem na czasem srający wszędzie ptaku
Królowa Wakandowsi: Spierdalaj
Kapeć: Język, Sam
Królowa Wakandowsi: Serio? Wystarczyło przekląć?
Mróweczka: Dość przewidywalne
Mały, ale wariat: Ale jak ja przeklinam to jakoś nie zwraca mi uwagi
Kapeć: Bo musiałbym siedzieć tutaj cały dzień
Kapeć: Zresztą już się pogodziłem z faktem, że ciebie nie sprowadzę na dobrą stronę
Mały, ale wariat: Najważniejsze to widzieć swoje granice
Kapeć: Granice?
Bakugan: Oho, zaczyna się
Kapeć: Cicho Bucky, nie z tobą rozmawiam. @Mały, ale wariat uważasz, że mam jakieś granice?
Shuri: (O co tutaj chodzi Buck?)
Bakugan: (To skłonność Steve jeszcze z czasów jego bycia kurduplem. Twierdził, że jego wzrost nie może definiować czynów i przyjmował dosłownie każde wyzwanie. Potrafił nakrzyczeć w kinie na faceta 10 razy większego niż on i wdać się z nim w bójkę)
Shuri: (O wow, Kapitan bad boy tego się nie spodziewałam)
Struś Pędziwiatr: (XDD wygrałaś tym Shuri)
Mały, ale wariat: Czuje, że to podchwytliwe pytanie
Mały, ale wariat: Ale z drugiej strony, nie byłbym sobą gdybym skłamał
Spiderboy: Przecież ty cały czas kłamiesz
Mały, ale wariat: Cicho smarku, dorośli tu rozmawiają
Żelazko: Taki dorosły, że wczoraj razem z Morgan piłeś herbatkę w różowym stroju księżniczki
NadWiedźma: Ojciec broni syna, awww
CZYTASZ
Avengers to rodzina - Marvel chat
FanfictionGrupa Avengers ukazana jako rodzinka, mająca swoje problemy, wzloty, upadki, ale przede wszystkim mogąca wskoczyć za sobą w ogień. Najlepszy ranking: #avengers - 1 miejsce 💜 (13.12.2021) #irondad - 1 miejsce ❤️ (13.12.2021) #marvel - 2 miejsce 🤍 (...