Rozdział 57 - chat

326 28 12
                                    

Żelazko: Stefan jako wróżka z Barbie to najlepsze co dzisiaj widziałem xd

Wróżka: Ja przynajmniej zachowałem wzrost odpowiedni dla człowieka

Wróżka: Zaś ty nadal jesteś niskim kurduplem

Żelazko: Ty gnoju...

Stary Dziad: Hej, to wcale nie prawda Stefan!

Żelazko: W życiu nie sądziłem że to powiem, ale popieram Clinta

Stary Dziad: Tony w końcu jest wyższy niż zazwyczaj

Królowa Wakandowsi: XDDD

Bakugan: Jak to jest widzieć coś więcej niż kolana twoich rozmówców Stark?

Wróżka: Nie odpowie ci, bo zachwyca się świeżym powietrzem, którym w końcu może oddychać

Stary Dziad: Racja, wcześniej wdychał tylko śmierdzący zapach stóp co poniektórych

Bakugan: co poniektórych = Sama

Stary Dziad: Miałem na myśli mojego smroda, ale tak też może być

Królowa Wakandowsi: Czemu ty kurwa choć raz nie możesz sobie darować i mnie nie obrażać?

Struś Pędziwiatr: Patrz, mógłbym napisać dokładnie to samo w kwestii mojego ojca

Bakugan: Takie hobby

Stary Dziad: Yep, fajna zabawa

Żelazko: Czemu wy kurwa śmiejecie się z mojego wzrostu???

Mróweczka: Przecież to oczywiste xd

Jeleń: Jesteś kurduplem Stark

Młotek: Muszę przyznać mojemu bratu rację

Młotek: Jak na populację dorosłych ziemskich mężczyzn jesteś naprawdę niski Tony

Wróżka: On jest niski nawet w porównaniu z ziemskimi nastolatkami

Żelazko: ...

Żelazko: Nienawidzę was.

Żelazko: @Pepperony obroń mnie!

Pepperony: Mają rację

Żelazko: Nawet ty przeciwko mnie?!

Harleyeye: Mama nadal jest na ciebie wściekła, ciesz się że nie dostałeś szlabanu

Żelazko: ...

Żelazko: Kurwa

Pepperony: Właściwie to bardzo dobry pomysł Harley

Pepperony: Tony masz szlaban.

Żelazko: ... dzięki synu

Harleyeye: Luz tato

Żelazko: ... i po co mi było adoptować kolejnego gówniaka

Stary Dziad: Patrz, zadaje sobie to samo pytanie

Struś Pędziwiatr: I tak mnie kochasz

Żelazko: @Pepperony Nie możesz! Jestem dorosły!

Pepperony: Ah tak?

Pepperony: W takim razie celibat.

Żelazko: Że co???

Pepperony: Gówno kochanie.

Pepperony: Idź do swojego świata krasnali i mnie nie denerwuj.

Żelazko: Jakiego kurwa świata krasnali???

Bakugan: No tak jakby masz przemeblowanie w pokoju

Królowa Wakandowsi: Stefan dał nam zajebisty pomysł!

Avengers to rodzina - Marvel chatOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz