- Igor.. Wstawaj. - usłyszałem głos Adriana i lekkie szarpanie za ramię.
Spojrzałem na przyjaciela zaspany. Dziewczyna spała wtulona w moje ciało.
- Jesteśmy już pod blokiem, idźcie do domu się wyspać. - szepnął by nie obudzić Judyty. - Co się w ogóle wczoraj stało? - zapytał nie mając pojęcia dlaczego nie zostaliśmy na imprezie.
- Mój ojciec. - westchnąłem cicho patrząc na niego. - Był z nią w łazience.. Dobierał się do niej. - ściszyłem głos mówiąc ostatnie zdanie.
- Jaja sobie robisz? Wiedziałem, że jest popierdolony ale nie sądziłem, że aż tak.. - westchnął cicho patrząc na dziewczynę.
Obudziłem ją lekko muskając jej czoło. Spojrzała na mnie rozglądając się dookoła po czym jej wzrok padł na Adriana, lekko się uśmiechnęła.
Wysiedliśmy z auta, już po chwili byliśmy w mieszkaniu razem z Judytą i Dawidem.
Adrian pojechał do domu do Anety i swojego syna. My żeby się rozluźnić po ciężkim dniu nalałem wszystkim do szklanek whiskey z colą.
Usiedliśmy przed telewizorem. Wszyscy razem zaczęliśmy oglądać jakiś film.
- Dawajcie, zrobimy live na insta. - stwierdził Grucha siedząc obok mnie.
Zaśmiałem się cicho spoglądając na dziewczynę. Skinęła głową na znak, że to dobry pomysł. Wszyscy mieliśmy już trochę wypite więc humory nam dopisywały.
Ubrałem okulary przeciwsłoneczne siadając przed telefonem. Zacząłem transmitować na żywo.
Ludzie zadawali mnóstwo pytań. Staraliśmy się na wszystko odpowiedzieć jednak nie było na to szans.
Włączyliśmy hardbass, śmieliśmy się, tańczyliśmy przed telefonem.
Nadszedł czas na szluga więc Gruszka włączył moją piosenkę "Papierosy". Obserwatorzy spamowali żebym na żywo zarapował akurat tą nutę. Gdy tylko zaczęły się słowa zacząłem lecieć z tekstem. Odpaliłem w między czasie szluga.
Po skończonym utworze włączyliśmy powrót do naszego dzieciństwa czyli nutę "Blue". Zacząłem tańczyć, śmiałem się razem z moimi towarzyszami.
- Jak reagujesz na hejty? - przeczytała pytanie od pewnej dziewczyny Judyta.
- Dokładnie tak. - odparłem uśmiechając się wprost do kamery.
Zacząłem machać rękoma ukazując to jak naprawdę reaguję na hejt.
Dziewczyna z chłopakiem śmieli się ze mnie dolewając sobie trunku do szklanek.
CZYTASZ
Czekając na szczęście.. | Igor "ReTo" Bugajczyk |
Подростковая литератураCzasami w naszym życiu dzieją się rzeczy, które nie powinny mieć miejsca.. które zmieniają nas o 360 stopni. Niestety w większości tych przypadków nie mamy na to wpływu. Zastanawiacie się czasami jak to jest być tą inną? Gorszą? Odrzuconą? Wiecie ja...