Przyłapani

2.3K 158 36
                                    

- Nie powinniśmy tego robić. To był błąd... -
- Bella... Uspokój się, to był tylko seks, nie mamy przecież po kilkanaście lat. -
Kobieta westchnąła po czym mocniej wtuliła się w nagą klatkę piersiową mężczyzny.
- Tom, niech to pozostanie między nami. -
- Nadal nie wiem o co ci chodzi Bella, ale dobrze to niech tak będzie. -
Kobieta pocałowała mężczyznę w usta. Już po chwili czuła ręce szatyna na swoich plecach.
- Nie mieliśmy wstawać? -
- To chyba może chwilkę poczekać... -
Tom uśmiechnął się i przyciągnął do siebie kobietę. Jednak w tej chwili do pokoju wszedł Severus.
- Oh... Przepraszam Tom, myślałem że jesteś sam. -
Kobieta natychmiast odsunęła się od Czarnego Pana i zakryła się kocem.
- Severusie mógłbyś się nauczyć pukać. -
- Przykro mi że nie spodziewałem się Belli w twoim łóżku. -
Na policzkach kobiety zakwitł delikatny rumieniec.
- O co chodzi Severusie? -
- Wydaje mi że chciałbyś to zobaczyć na własne oczy. -
Mężczyzna westchnął po czym wstał z łóżka.
- Daj mi dwadzieścia minut. -
Mistrz Eliksirów pokiwał głową po czym zamknął drzwi.
- Chyba będziemy musieli dokończyć to wieczorem. -
Tom szybko pocałował czarnowłosą po czym ruszył do łazienki. Kobieta zaczęła szukać swoich ubrań by móc wrócić do domu.
- Jak myślisz o co może chodzić Severusowi? -
- Był spięty więc to zapewne nic miłego. -
Mężczyzna wyszedł z łazienki ubrany w czarne szaty.
- Uważaj na siebie. -
- Jestem Czarnym Panem Bella, kto miałby mnie zabić? -
- Dużo osób Tom, dużo osób. -

Ten rozdział nie wyszedł do końca tak jak bym chciała, ale  spokojnie akcja nabiera tempa...

Secret in his lifeOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz