- Tom, wytłumacz mi o co chodzi? -
- To nie jest takie proste... -
- Naprawdę? Widziałem jak Harry wybiega z domu a na jego policzku czerwony ślad. Uderzyłeś go prawda? -
- Nie chciałem... -
- Co się z tobą dzieje? -
- Ja sam do końca nie rozumiem... -
- Zacznijmy od początku, Harry mi powiedział że jesteś chory. Możesz mi powiedzieć co ci jest? -
- W świętym Mungu sami nie wiedzą do końca. -
- Po kolei kowboju... -
- Kowboju? -
- Nieważne... Jakie masz objawy? -
- Mam problemy z rzucaniem zaklęć, do tego duszności oraz omdlenia. -
- Lekarze mają jakieś pomysły co ci jest? -
- Cóż, nie mają nic konkretnego. Jednak ja mam pewne podejrzenia. -
- Tak? -
- Za dużo Czarnej Magii, znasz teorie na temat podziału duszy na jasną i ciemną stronę? -
- To tylko opowiastki, dla małych dzieci. -
- Nie do końca, pamiętasz jak Harry próbował mnie zgładzić? -
- Oczywiście że tak. -
- Podczas prób przebudzenia się, spotkałem pewną istotę... -
- Istotę? -
- To był diabeł. -
- Tom, ja rozumiem wszystko ale... -
- Wiem jak to brzmi, ale on dał mi pewne ultimatum. -
- Nie rozumiem... -
- Miałem wybrać czy chcę zachować horkruksy, widzisz to przez nie zacząłem wariować. -
- Nadal nie wiem o co chodzi... -
- Gdybym wybrał horkruksy umarłbym naprawdę, jednak moją drugą szansą był powrót do mojej rodziny.-
- Czyli wybrałeś Harrego? -
- To chyba oczywiste, jedynym problemem jest to że abym mógł tu zostać Harry musi przyznać że mnie kocha. -
Czarnowłosy popatrzył zaskoczony na mężczyznę.
- To po co go do cholery uderzyłeś?! -
- To nie ja! Nie miałem kontroli nad własnym ciałem! -
- Czyli mam rozumieć, że zawarłeś pakt z diabłem? -
- Można to tak nazwać. -
- Musisz to powiedzieć Harremu! -
- Nie uwierzy mi... On już mnie nigdy nie pokocha. -
- Ile masz czasu? -
- Za mało, z dnia na dzień jest ze mną coraz gorzej. -
- Co chcesz zrobić? -
- Nie mam pojęcia, czuje się tak bezradny i bezbronny jak jeszcze nigdy dotąd. -
- To już tylko twoja decyzja co zrobisz Tom, moje zdanie już znasz. -
- Dziękuje Severusie. -
- Nie ma za co, mimo wszystko jesteś moim przyjacielem. -
Mężczyźni nie wiedzieli jednak że całą ich rozmowę usłyszał zielonooki.Teraz już tylko od was zależą dalsze losy tego ff. Tom będzie z Harrym? A może jednak zginie? Czekam na wasze pomysły! Kto wie, może nawet je wykorzystam.
CZYTASZ
Secret in his life
FanfictionWystarczyło kilka minut żeby zmienić moje życie. Kilka minut aby stać się dorosłym. Wszyscy mówią że dorosłość to przyjęcie konsekwencji głupich decyzji. Właśnie muszę przyjąć konsekwencję, nie jako nastolatek a dorosły. Moje życie zmieni się o 180...