I Promise You For a Ten Fingers/ Malec

Pytanka od was - 1

Pierwsza część pytań w których Alec i Magnus będą odpowiadać na wasze pytania 😊 Bawcie się dobrze podczas czytania tego 👌

Pytania od parisska:

Weronika: To co chłopcy, jesteście gotowi na pytania?

Alec: Zależy jakie pytania

Magnus: Daj spokój Alexander. Odpowiemy na wszystkie pytania bardzo szczerze.

Wiktoria: W takim razie pierwsze pytanie jest do Magnusa... jaki kolor ma twój motocykl?

Magnus: Żebym to ja sam wiedział jaki ma kolor *śmieje się*

Alec: Bez względu na to jaki masz teraz, to zmienisz ten kolor

Magnus: Niby na jaki?

Alec: No pomyśl logicznie. Jaki jest twój ulubiony kolor?

Magnus: No brokatowy, a jaki inny niby?

Alec: Pff... myślałem, że kolor moich oczu jest twoim ulubionym kolorem

Magnus: Bo jest? Brokatowy granat *śmieje się*

Alec: Brokatowy granat? Taki kolor będzie miał twój motocykl?

Magnus: No! Nie uważasz, że będzie piękny? Wymaluje sobie na nim twoją twarz, dzięki czemu będę mógł cię oglądać cały czas.

Alec: Czyli twoim zdaniem motocykl widzisz częściej ode mnie?

Magnus: Tego nie powiedziałem

Alec: Ale zasugerowałeś. Jestem zły... motocykl jest ważniejszy...

Magnus: Nie prawda. To ciebie kocham bardziej.

Alec: Pff...

Wiktoria: Koniec tej kłótni! Więc ostatecznym kolorem jest "brokatowy granat" jak to ujął Magnus

Magnus: Właśnie tak

Weronika: Kolejne pytanie, masz zwierzaka?

Alec: Ja mogę odpowiedzieć za niego. Nie ma żadnego zwierzaczka, a szkoda, bo miałbym się do czego tulić

Magnus: I tu się mylisz kochanie

Alec: Odnośnie czego?

Magnus: No zwierzaczka. Mam taką jedną koalę

Alec: Jezus! Skąd żeś ją wytrzasnął? Wiesz, że to nielegalne?

Magnus: A wiesz, że mam to gdzieś, że to nielegalne? Kocham moją koalę i nikomu jej nie oddam.

Alec: ...chyba jestem zazdrosny i zdziwiony jednocześnie

Magnus: Zdziwiony? Czemu?

Alec: Bo kto by ci dał koalę?

Magnus: No sama do mnie przyszła i nie chce odejść. Poza tym ja bym jej nie puścił.

Alec: Jestem zazdrosny bardzo...

Magnus: Nie masz o co moja koalo

Alec: Co? O czym teraz mówisz?

Magnus: Ty jesteś moim zwierzątkiem, moim koalą Alexandrze