Cenny dar

3.6K 177 261
                                    

Pansy naprawdę martwiła się o Harry'ego. Odkąd się "rozeszli" zachowywał się nieco... dziwnie. Już w uśmiechu, który posłał jej w piątek, było coś niepokojącego. Wydawał się taki nerwowy. Ale to nie było wszystko. Jeszcze zanim chłopak na nią spojrzał, Pansy go obserwowała. Pamiętała, jak w pewnym momencie na twarzy Pottera pojawiło się tyle emocji. Miała wrażenie, jakby Gryfona ogarnęła jakaś panika, potem złość, a na końcu niepewność, zagubienie. To nie wyglądało najlepiej. Nie miała pojęcia, co sprawiło, że jej ukochany znalazł się w takim stanie. Najpierw widziała, jak rozmawiał z przyjaciółmi. Po jakimś czasie na chwilę odwróciła wzrok, a gdy znów spojrzała na Pottera, zastała go właśnie takiego... przestraszonego.

Na wszystkich lekcjach myślała praktycznie tylko o tym. Chciała porozmawiać z chłopakiem. Dowiedzieć się, co go gryzie. Czy miało to związek z tą osobą, która wtedy w łazience uratowała mu życie? Pansy miała tyle pytań odnośnie tego zdarzenia. Już zdążyła poukładać sobie część rzeczy w głowie, jednak wciąż nurtowało ją wiele zagadnień. Nie mogła zrozumieć, skąd wzięła się ta tajemnicza, niewidzialna osoba. Nie wiedziała, kim jest, dlaczego wciąż trwa przy chłopaku. Miała nadzieję, że Harry będzie chciał porozmawiać z nią nieco dłużej na ten temat, gdy już spotkają się razem w Hogsmeade. Ta sprawa wydawała się nad wyraz poważna. Chłopak obiecał, że odpowie na pytania Pansy, ale czy będzie z nią zupełnie szczery? Na pewno będzie chciał pominąć kilka kwestii. Co do tego była pewna. Już podczas słuchania jego opowieści zorientowała się, że Gryfon niektóre kwestie po prostu pomijał. Czasami zaczynał jakąś myśl, a chwilę później ją urywał. Jednak nie miała mu tego za złe. Rozumiała, że może jeszcze nie darzył ją aż takim zaufaniem, żeby mówić jej o wszystkim, chociaż i tak to, że zwierzył się jej z takiej rzeczy, było już naprawdę sporym osiągnięciem. To był niezwykle wielki postęp w ich relacji i Pansy nie miała zamiaru jego niszczyć. Przysięgła, że nikomu nie powie o tym, co zaszło i dotrzyma tajemnicy. Nie zdradzi osoby, którą darzyła tak wielkim uczuciem. Nie zdradzi osoby, która zaufała jej do takiego stopnia, że aż wyznała swój najmroczniejszy sekret. Nie zdradzi Harry'ego Pottera nigdy. Była tego pewna.

Czasami naprawdę żałowała, że była w Slytherinie. Szczególnie ostatnio. Tyle razy chciała porozmawiać ze swoim ukochanym, ale niestety nie mogła ryzykować. Jednak nie powinna go tak zostawiać. Chciała spotkać się z nim chociaż na krótką chwilę. Porozmawiać. Gdziekolwiek. O czymkolwiek. Chciała dać mu do zrozumienia, że jest przy nim i że jak tylko nadarzy się okazja, będzie mógł powiedzieć jej o wszystkim. Dlatego kiedy w piątek dowiedziała się, że Harry ma zamiar wybrać się do biblioteki, postanowiła to wykorzystać.

Było już po lekcjach, kiedy na korytarzu zobaczyła dwójkę przyjaciół Pottera. Weasley i Granger najwyraźniej jej nie widzieli. Byli pogrążeni w rozmowie. Pansy nie słyszała całej ich wymiany zdań, jednak z kilku urywek zdołała wywnioskować, że jej ukochany miał spędzić parę ładnych godzin w bibliotece. Harry'ego nie było z jego przyjaciółmi, dlatego dziewczyna pomyślała, że może jest już na miejscu, a dwójka Gryfonów miała do niego dołączyć. Z tą myślą ruszyła w stronę biblioteki, jednak po drodze napotkała pewną przeszkodę. Spotkała jednego drugorocznego Ślizgona, z którym udało jej się nawiązać dobre relacje. Młodszy kolega od razu ją zaczepił i dziewczynie trudno było się go pozbyć. Wciąż ją zagadywał, a gdy w pewnej chwili po prostu powiedziała mu, że musi coś załatwić w bibliotece, zaoferował się, że wybierze się razem z nią. Nie chciała mu odmawiać. A zresztą miała przeczucie, że nawet gdyby go odrzuciła, ten i tak postawiłby na swoim. Dlatego, nie mając za bardzo innego wyboru, poszła do biblioteki razem z nim. Wiedziała, że w takiej sytuacji nie będzie miała szansy na rozmowę z Potterem, ale skoro już tak wyszło, to chciała go chociaż zobaczyć. Upewnić się, że wszystko z nim w porządku.

Zespolone duszeOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz